Dinozaury





Już od jakiegoś czasu w naszym domu rozgościło się zainteresowanie tematyką dinozaurów. Szczególnie najstarsza córka jest ich ogromną fanką. Jest bardzo ciekawa prehistorii tych niesamowitych gadów. Szkielety dinozaurów cieszą się podobną fascynacją. Z tego względu zorganizowałam dla dzieci wyjście do muzeum The Lapworth Museum of Geology, gdzie znajduję się ogormny szkielet Tyranozaura. W czasie wyprawy córki opowiadały jakie znają rodzaję dinozaurów, czym się one żywiły oraz jak się rodziły. Jeszcze przed wyprawą do muzeum najstarsza córka, która bardzo lubi origami zrobiła małego dinozaura. Na wycieczkę zabrałyśmy ze sobą kubek z dinozaurami (różowy!), wydrukowane materiały i zabawkowego dinusia (wersja dla dziewczynek). Córki już rok temu były ciekawe jak wyglądały jaja dinozaurów (zobaczcie Tu). 
W samym muzeum córy dowiedziały się nowych rzeczy na temat paleontologii i skamieniałości jakie kryję nasza Ziemia. 

Dinozaurowy kubek najstarszej córy z mlekiem kokosowym :)


Moje najstarsze dziecko jest zafascynowane origami. Składa małe kartki na wszystkie sposoby :D


Przed naszą wycieczką do muzeum nie mogło zabraknąć origami dinozaura! Dodatkowo został też przez córę pokolorowany :) (Masha Allah)


Gotowi na ekspedycję! :D


Podczas wyprawy do muzeum postanowiłam, że zobaczymy również campus studencki. Chciałam pokazać córkom jak wygląda Uniwersytet w naszym mieście. Jest to bardzo ciekawe miejsce do zwiedzania. Była to również moja mała podróż sentymentalna do czasów studenckich. Brakuję mi akademickiego życia, dyskusji i nauki studentów. Mam nadzieję, że jeszcze uda mi się do tego wrócić, gdy syn będzię starszy (in szaa Allah). 


Miasteczko uniwersyteckie z zewnątrz :)


Miła dla oka architektura 


Budynki różnych kierunków na Uniwerku :) Córkom najbardziej podobała się "medycyna" :D


:)


Małe centrum w campusie 


Alhamdulillah pogoda dopisała podczas naszej wycieczki 


Studencki Big Ben :P


Prezes też był na Uniwerku :D


Lampiony pozostały po Chińskim Nowym Roku :)


Czytamy uważnie tablicę informacyjną :)


Studenckie programy, kafejki, biblioteki...Ahh jak to w sumie było nie dawno....


Córki nie chciały uwierzyć, że mama też miała rower w studenckich czasach :P


Szukamy na mapie drogi do muzeum 


Dotarliśmy! 



:)

Czyli wiemy skąd pochodzi nazwa muzeum :)


Ogromny szkielet Tyranozaura był największą atrakcją dla dzieci 



Niesamowite spotkanie z prehistorią


Najstarsza córa przyglądała się każdej najmniejszej kostce :D


Szkielet Pterozaura 


Przedziwne formy życia stworzone przez Allaha (SWT)


Kolekcja minerałów


Era Paleozoiku

Kolejna czaszka dinozaura 


Pośrednia wersja mamuta


Little Lady: "To jest taka baaardzo stara muszelka?" Mama: Hmmm....no tak!


Interaktywnie :)


Specialne pomieszczenie w muzeum przeznaczone dla dzieci 


Ulubione zajęcie najstarszej córki :) 


Little Lady też kolorowała dinozaury 


Niektóre materiały mogliśmy zabrać do domu (alhamdulillah)


Prezesowi tak się spodobały dinozaury, że nawet w domu nie chciał oddać zabawki siostrom :D


Córki były tak podekscytowane, że dodatkowo stworzyły własnego dinozaura z puzzli :)


W 90% wykonany przez najstarszą córę (masha Allah)


Po aktywnym dniu wieczorny relaks dla mamy z czereśniową świeczką Yankee :)

Komentarze

  1. Taka to pozyje! Wycieczka super, gdzie ty te miejsca znajdujesz? Mnie tez ostatnio naszlo na wspominki studenckich czasow....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mam pomysł to szukam ciekawych miejsc do zobaczenia 😉 Jak to się mówi: "Podróże małe i duże kształca" (in szaa Allah). Jakie my kiedyś byłyśmy piękne i młode za studenckich czasów... Hehehe w sumie dalej takie jesteśmy! 😜

      Usuń
    2. Teraz 'pacze' to jest ta burzujska swieczka za 20 funtasow? :D

      Usuń
    3. Tak! Dlatego mam wersję mini mini!! 😂

      Usuń
  2. Salam aleykum Siostro mashAllah bardzo pomyslowa z ciebie mamusia ❤ Bardzo mi sie podoba wasza wycieczka, szczegolnie jak zawsze piekne zdjecia. Zapytam jeszcze gdzie kupilas synka koszule?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wa aleikum salam wa rahmatullahi wa barakatuh. Baraka Allahu feeki za tyle miłych słów i czytanie!!! 💜 Koszule Prezesa wypatrzyłam w sklepie John Lewis 😊 Warto u nich kupować na przecenach (in szaa Allah).

      Usuń
  3. Witaj, salam! Znalazlam twoj blog przez przypadek i bardzo mi sie spodobal. Masz dar do pisania. Bede cie czesto odwiedzac. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! Bardzo się cieszę, że poświęciłaś czas na moja pisaninę! Zapraszam do dalszego odwiedzania bloga i serdecznie pozdrawiam 😊

      Usuń
  4. MashaAllah bardzo pomyslowa wycieczka. Moj mlodszy syn tez bardzo lubi dinozaury. Plecak starszej corki to skip hop? Swietna bee, chcialam dla synka malpke kupic, ale nie wiem jak z jakoscia. Moze doradzisz? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baraka Allahu feeki Siostrzyczko za każde dobre słowo ❤ Plecak pszczółka to skip hop, jak dla mnie najlepszy dla starszaka. Bardzo lekki i szybko się nie zniszczy (nie straszna mu była nasza wakacyjna wyprawa do Indii). Jednym słowem wart swojej ceny. Dla synka mamy też małpke, ale dla tej grupy wiekowej polecam plecaczki firmy pacapod 😊 Maja o wiele lepiej zorganizowanę wnętrzę 😉

      Usuń
  5. Salam, bardzo ciekawy pomysl na wycieczke. Ja nie dziecko, a tez bym kostki liczyla na takiej duzej rekonstrukcji szkieletu dinozaura :-D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty