Wiosenny kapelusz :)

W Anglii kapelusze są prawie tak słynne jak wyścigi konne w Ascot. Modę na nie zapoczątkowała rodzina królewska. Obecnie najsłyniejszą osobą w kapeluszach pokazującą się publicznie jest królowa Elżbieta II – obok perłowych kolczyków, potrójnego naszyjnika z pereł i broszki to obowiązkowy element stroju monarchini. Kapelusze mają dużo wdzięku i pasują niemal każdemu. Szczególnie dzieci wyglądają w nich niezwykle uroczo :) Kapelusze są bardzo często wykorzystywane jako element konkursowy, a ich przygotowanie sprawia najmłodszym ogromną radość. Podobnie rzecz się miała w przedszkolu starszej córki, gdzie z okazji wiosnny maluchy miały przygotować konkursowe nakrycia głowy. Dochód zebrany w czasie konkursu wspomógł leczenie kilkorga dzieci ze szkoly, które chorują na autyzm.

Do przygotwania naszego kapleusza użyłyśmy dzierganych kwiatków, czerwonej farby i markera, naklejek z filcu, brokatu oraz naszej wyobraźni :)  

Nasz mały warsztat pracy :) 

Po wspólnych naradach i klejeniu powstał nasz kapelusz (alhamdulillah) 

A oto efekt końcowy! :)

Wykonanie kapelusza okazało się świetnym pomysłem na deszczowe popołudnie. Córa nie mogła się doczekać, by pokazać go koleżankom w przedszkolu.  Dodatkowa atrakcją oprócz kapelusza była możliwość przyjścia w tym dniu w ulubionej piżamie :)

Kapelusz i piżama w całej okazałości! :D

Najprzyjemniejszym jednak sposobem na cieszenie się wiosną jest wyjście do parku i siedzenie na trawie z najlepszą domową latte w ręku (alhamdulillah). Tak też uczyniłyśmy zabierajac także kapelusz i niezawodne dobre humory :) Z niecierpliwościa czekamy na rozpoczęcie sezonu piknikowego! In szaa Allah

Słońce, kawusia i trawa! alhamdulillah