Dzień Jabłka

W tym roku również na początku października wybraliśmy się na Apple Day do Blakesley Hall, czyli coroczne obchody dni sadów i jesiennych owoców (obchodzone w Anglii od 1990 roku). W tym czasie promowane jest spożywanie jabłek jako jednej z pięciu zalecanych każdego dnia porcji owoców. Anglia jest europejskim liderem w produkcji jabłek, więc trudno szukać zastępstwa dla tych pysznych owoców, dostępnych przez cały rok w świeżej postaci (alhamdulillah). 

W duchu dbania o przyszłość w Anglii gromadzone są od lat stare odmiany jabłoni. Nie znajdziemy ich w produkcji towarowej, czesem jeszcze w babcinych sadach czy okolicach dawnych gospodarstw... Ze względu na dosyć krótką długość życia drzew jabłoni domowej w ciągu kilku pokoleń można zatracić bardzo stare odmiany jabłek. Mimo, że na świecie istnieje ponad 8 tysięcy odmian jabłek, to warto pielęgnować te, które mają bardzo długą historię (in szaa Allah). 

Jabłka to nie tylko doskonały smak, ale i mnóstwo składników mineralnych oraz witamin. Dlatego właśnie jesienią nasza kuchnia powinna pachnieć jabłkami i cynamonem! :)

W czasie Apple Day została zorganizowana, krótka lekcja o "Birmingham Black Butter", czyli maśle jabłkowym, które masła nie zawiera :P Black Butter to po prostu mocno skoncentrowana forma dżemu jabłkowego. Jest to rodzaj zblendowanych na gładką masę prażonych jabłek z dodatkiem przypraw poddane procesowi powolnego gotowania na niskim ogniu. Jabłka gotujemy tak długo, aż cukier w nich występujący zacznie się karmelizować, nadając masie ciemnobrązowy odcień. Poprzez długie odparowywanie wody "masło jabłkowe" nabiera konsystencji, której zawdzięcza swoją nazwę. 

Black Butter, którego próbowaliśmy miało mocno skoncentrowany smak z dodatkiem cynamonu. 

Zrobienie "masła jabłkowego" zajmuje sporo czasu, ale jego smak będzie doskonałym uzupełnieniem owsianki, pancakes'ów czy tostów. Nasze poprzednie relacje z tego sympatycznego dnia możecie zobaczyć Tu i Tu.