Mambazaha Curry

W tym roku wiosna nieco zaspała i wciąż mamy zimowo – deszczową aurę, która nie wprawia w dobre humory (alhamdulillah). Dla rozgrzania umysłu i ciała w taki czas idealne będzie curry z mango. Jak wiecie mango uwielbiam w każdej postaci, więc na śniadanie również nie mogę go sobię odmówić. Mambazaha Curry to tradycyjne danie z Kerali. Bardzo proste w wykonaniu i niesamowite w smaku! :)

Składniki

- 4 średniej wielkości dojrzałe mango

-  ½ łyżeczki kurkumy

- 1 łyżeczka przyprawy chili

- świeży miąższ kokosowy z połowy kokosa

- 1 łyżeczka kminku

- ½ szklanki jogurtu naturalnego

- 1 łyżka oleju kokosowego

- 5-6 liści curry

- 2 małe ususzone papryczki chili

- odrobina soli do smaku

- ½ szklanki wody

- 1 łyżka musztardy

Curry z mango :)

Przygotowanie

W rondelku do wrzącej wody wkładamy obrane i pokrojone na małe kawałki mango, przyprawę chili i kurkumę. Gotujemy wszystko razem przez około 5 minut ciągle mieszając. Odstawiamy rondelek z ognia do ostygnięcia. Następnie w mikserze ucieramy na gładką masę miąższ kokosowy z kminkiem. Dodajemy naszą masę kokosową do mango i dokładnie łączymy dwa składniki. Na końcu dokładamy jogurt i wszystko razem podgrzewamy na małym ogniu 3-4 minuty. Zabieramy się za papryczki chili i liście curry, które podsmażamy na oleju kokosowym z musztardą (około 4-5 minut). Tak przygotowane dodajemy do naszego curry. Po wymieszaniu danie jest od razu gotowe do jedzenia, gdyż najlepiej smakuje zaraz po zrobieniu. W wersji śniadaniowej curry z mango jem z idli albo parathą. Na lunch doskonale smakować będzie z ryżem :) Smacznego! Bismillah!  

Świeże kokosy smakują najlepiej :)

Bez problemu jednak dostaniemy każdy rodzaj kokosów w azjatyckim sklepie 

A nawet mąkę, która jest doskonała w kuchni bezglutenowej :)

Papadum :)