Tudor House




W jedną z jesiennych sobót postanowiłam, że wybierzemy się na poznanie historii i odwiedziny zabytkowego domu Tudorów – Blakesley Hall. Znajduję się on niedaleko centrum miasta. Zbudowany został w 1590 roku przez zamożnego kupca Richarda Smalbroke. Dom jest niezwykłą 400 letnią posiadłością z przepięknym sadem. Czułam się jak na planie fimu „Rożważna i romantyczna” według powieści Jane Austen! W zamierzeniach mieliśmy już wcześniejsze odwiedzenie domostwa w czasie corocznego Apple Day (o którym możecie przeczytać Tu). Jednak choroby córek zmusiły nas do zmiany planów (alhamdulillah). Jak Bóg da wybierzemy się zobaczyć ten festiwal w przyszłym roku. 





History Detectives


Jesienne jabłka 


Można zjeść? ;) 


Ekologicznie :P 


Little Lady zbierała jabłka na kompot 


Prezes i jego zdobycze! 


Angry Birds 


Spacery po sadzie 


;)

Angielska jesień 


Kolorowo! 


Tudor House z zewnątrz 


Główne wejście 


Zabytkowe okiennice 


Charakterystyczna elewacja tzw. "mur pruski" 


Ptasi domek w sadzie :)


...i następny...


Dom już w 1935 roku został wykupiony przez miasto i przerobiony na muzeum. Zniszczenia wojenne w 1941 spowodowały, że został on udostępiony zwiedzającym dopiero w 1957 roku. Wnętrze domu urządzone jest meblami pochodzącymi z czasów rodziny królewskiej Tudorów i Stuartów (Masha Allah). 


XVIII - wieczny kredens 


Kołowrotek - wrzeciono


Czyżby kapelusz Elizabeth Bennet? :P


W tak uroczym miejscu można pisać listy!


XIX wieczna korespondencja 


;)


Jadalnia 

Taki kominek to bym chciała mieć! 

Zabytkowa ceramika


Prezes od razu zawędrował do jadalni :D


Córy bawiły sie przy 400 letnim stole :D


Malutki salonik 


:)


Okno jak z filmu "Mansfield Park"


Wnętrze XVII wiecznej kuchni 


:)


Mysz! 

XVII wieczna angielska łyżka 


Lampka na schodach 


Sypialnia z łóżkiem (przełom XVII- XVIII wieku)


Kolejne zabytkowe łoże 


XVII - wieczna kołyska 


Pościel z początku XIX wieku


Masha Allah uroczy haft!

Materiał zdobiący ścianę w sypialni 


Toaletka


XVII - wieczny drewniany grzebień 


Zabraliśmy ze sobą "organic" jabłka. Nawet robak się trafił! :D


Komentarze

  1. MashAllah piekne zdjecia i miejsce. Siostra masz talent!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baraka Allahu feeki :) Bardzo zauroczył mnie sad - subhana Allah niesamowity!

      Usuń
  2. Sad cudo! Ciebie zawsze gdzies poniesie w super miejsce. Tak ci zostalo od malego. Chyba dostajesz od GAP kase za reklame! lol

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba czas skontakować się z ich działem reklamowym! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Co tak cicho na blogu? Znow cie gdzies wywialo? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci chore, rotawirus szaleje, więc wiadomo co się w domu dzieję ;) alhamdulillah. Mnie też coś choróbsko łapie. Jednym słowem wywiało nas do łóżek!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty