Przymiarki do przedszkola, czyli go with the flow

Kilka dni temu był u nas wielki dzień, pierwsze próby pobytu Little Lady w przedszkolu (alhamdulillah). Mimo, że już jedna córa chodzi do szkoły stres był taki sam jak z pierwszym dzieckiem, które rozpoczynało swoją naukową przygodę. Jeszcze niepewnie, ale mogę stwierdzić, że było dobrze. Mimo początkowej nieśmiałości córa nie chciała wracać. Poodbało jej się wszystko od zabawek po nauczycielki :D Wybrałam to samo przedszkole do którego chodziła starsza córa, alhamdulillah udało się trafić nawet do tej samej grupy i dobrze mi znanej już nauczycielki (zalety życia na prowincji :P). Little Lady zafascynowana była ilością zabawek, mundurkiem szkolnym i pełnym atrakcji placem zabaw przed przedszkolem. Jak się podobało córci zobaczcie sami :) 

                                                                    

Wkładnie koralików na sznurek spodobało się od razu :)

Kolorowe i ciekawe pomoce dydaktyczne 

Piaskownica najlepsza! ;) 

Zabawki, które zmuszą wyobraźnię do pracy! Masha Allah

Dolly house 

Po przyjściu z przedszkola córa zgłodniała i taki "obiad" sobie zażyczyła :D