Nie ma to jak zacząć dzień od dobrej kawy i książki! - in szaa Allah

Każda mama małych dzieci wie jak trudne są pobutki z samego rana, gdy za oknem zupełna ciemność lub siąpiący deszcz. W takich chwilach nie ma nic lepszego od dobrej i aromatycznej kawy (in szaa allah) Moja była latte zrobiona na organic mleku 0%  z dodatkiem mleka kokosowego  i stewi - opruszona imbirem :) Zamiast porannej dawki sensacji i tragizmu płynącego z social mediów wolałam delektować się dobrą książką. Nie daleko pada jabłko od jabłoni, więc młodsza córka także postanowiła zacząć dobrze dzień kubeczkiem ulubionego mleka i dobrą lektura (alhamdulillah).