Back to School w czasie pandemii koronawirusa✏️📚📖🦠

Wczoraj po raz pierwszy od 6 miesięcy odprowadziłam dzieci do szkoły. I już wiem na pewno, że nie ma możliwości, by stan zdrowia każdego dziecka przychodzącego do szkoły był sprawdzany. Nie ma mowy o dystansowaniu się dzieci w ciasnym szkolnym budynku. Nie ma szans, by skutecznie odzielić "bubble groups" na wiele godzin dziennie. Mimo tych wszystkich trudności nie wyobrażam sobie, że od września na powrót utkniemy w domach z dziećmi z koniecznością ich nauki. Moje dzieci już "zdziczały" od miesięcy nauki przed ekranem. Szczególnie dla moich córek bardzo ważne są kontakty z rówieśnikami i nauczycielami. Niestety mam obawy, że jak jedno dziecko z klasy lub pracownik szkoły pójdzie na kwarantannę, to automatycznie cała szkoła i rodzice też. Druga rzecz to zamknięty GP. Mamy już początki jesieni. Poza koronawirusem będziemy mieć zapalenie oskrzeli, anginy, przeziębienia i sraczki jelitówki :P A lekarze zamknięci siedzą w przychodni i udzielają tylko teleporad... Mała S ma astmę i choruje bardzo często, byle katar i od razu schodzi na oskrzela. Czy w takiej sytuacji będzie w szkole bezpieczna? (Allahu alam). Nie wiem czy atak astmy nie będzie brany za COVID-19. Czy dzieci z astmą nie będą izolowane w szkole do czasu odebrania ich przez rodziców, co jeszcze wzmocni poczucie lęku. 

Nauczyciele i dyrektorzy szkół bardzo starają się ogarnąć rzeczywistość, która ostatnio po nas wszystkich przejeżdża walcem. Dlatego bądźmy dla pracowników szkoły wyjątkowo dobrzy tej jesieni (in szaa Allah) :) 

Dziewczyny nie mogły się doczekać szkoły :) Dziś zobaczyłam, jakie są już duże... 

Jestem już tak duży, że sięgam głową prawie do kominka! :)

Początek szkoły i pierwsze kasztany :) 

Pierwszy dzień szkoły w deszczowy poranek :)

Jak nigdy z rana udało mi się "pomalować oko" Chyba bardzo tęskniłam za szkołą! :D

Przezorny zawsze ubezpieczony! 

Drugi dzień szkoły pogoda z rana była zdecydowanie lepsza (alhamdulillah)

:)

Prezes przed swoją klasą :)

Początek roku szkolnego to czas fascynacji Małej S grą Gacha Life, która pozwala zaprojektować i stworzyć własne postacie z anime. To nie koniec atrakcji, bo zaprojektowanymi postaciami możemy później wchodzić w interakcje. Gra ma wiele opcji dostosowywania dzięki czemu można zaprojektować szczegółową postać anime bez żadnych problemów. Stworzenie własnej postaci z anime nie kończy się na decydowaniu o fryzurze i kolorze. Bez problemu możemy zmieniać kształty, oczy i wyraz twarzy. Dodatkowo kreujemy osobowość naszej postaci. Po stworzeniu postaci z anime możemy wejść do Gacha Universe i zaczynamy tworzyć własne prywatne linki i historie. W Gacha Life najbardziej zabawne jest mieszanie i dopasowywanie rysów twarzy i stylów. Mam wrażenie, że ta gra jest nawet terapeutyczna. W każdym razie Mała S przepadła! :D

Mała S przy tworzeniu Gacha Life 

Praca Małej S :)

OC stworzony przez Małą S w Gacha Life 

:)