Great Fire of London




Początek naszych lutowych ferii upłyną pod znakiem ospy. Jak na razie zachorowała tylko Little Lady (alhamdulillah). Czy uda się uniknąć zachorowania pozostałej 3 z naszej rodziny, która ospy nie miała okaże się za kilka tygodni (in szaa Allah). Dzieci korzystały z piżamowego lenistwa i możliwości dłuższego niż zazwyczaj oglądania telewizora. Nie chciałam jednak żebyśmy tak zupełnie zgnuśnieli, więc Little Lady ćwiczyła czytanie, a Mała S rozwiązywała zadania matematyczne, które jej wydrukowałam z Twinkl. 


Nawet chorując można ciekawie spędzać czas (in szaa Allah)


Little Lady wprawia się w czytaniu :)


Zadania matematyczne na poziomie klasy drugiej w angielskiej szkole 


Prezes nie zawsze daje się siostrom uczyć w spokoju ;)


Jak tylko Little Lady wróciła do sił wybraliśmy się na warsztaty art&craft pt. „Create the Great Fire of London Skylinektóre zorganizowane zostały w Blakesley Hall. Córki były ogromnie podekscytowane przed samą wyprawą. Nie mogły się doczekać swoich ulubionych zajęć plastycznych. Mnie tematyka bardzo przypadła do gustu ze względu na jej historyczny temat (alhamdulillah). Dzieci kolorowały, wycinały i dekorowały XVII – wieczne londyńskie budynki. Na samym końcu przykleiły swoje kolorowanki na okno tworząc w ten sposób jedną wielką pracę wraz z innymi dziećmi :)


W specialnie przygotowanej pracowi plastycznej byliśmy jednymi z pierwszych osób :)


Zaczynamy! :D


Mała S przy pracy :)


Nie mogło zabraknąć płomieni 


Prezesa najbardziej interesowało używanie nożyczek :D


Little Lady i jej dzieło :)


:)


Dzieci miały możliwość prezentacji swoich prac, a rodzice zrobienia pamiątkowych zdjęć 


Mamie do zdjęcia nikt pozować nie chciał! :P


Wielki pożar w Londynie zaczął się w piekarni Thomasa Farynora, który nie wygasił jednego z pieców. Ogromnych płomieni nie udało się ugasić przez pięć dni roku 1666r. powodując ogromne zniszczenia w gęsto zabudowanym i praktycznie drewnianym mieście. Spłoneło 13 200 domów. Odbudować trzeba było prawie 80% budynków w Londynie. W latach 1665-66 miasto nawiedziła także wielka epidemia dżumy. W wyniku zarazy zmarło 75-100 tys. ludzi. Na ten czas król Karol II Stuart wraz z dworem i urzędnikami opuścił miasto. W szczytowym momencie epidemii zanotowano 7000 zmarłych tygodniowo. Można zaryzykować twierdzenie, że były to wielki test dla mieszkańców ówczesnej Anglii. Kronikarze poinformowali, że Karol II osobiście zaangażował się w akcję gaszenia pożaru. Do odbudowy miasta przystąpiono zaraz po pożarze, a architektem nowego wizerunku Londynu został Sir Christopher Wren (1632-1723). Nowe budynki stawiano głównie z cegły i innych trwałych materiałów. Poprawiono dostępność do domów i zwiększono między nimi odległości. Symbolicznym momentem zakończenia odbudowy Londynu było odsłonięcie w 1677 roku pomnika autorstwa Sir Christopher Wren’a i Roberta Hooke’a. 



Oprócz warsztatów artystycznych dla dzieci w wieku szkolnym był też quiz do rozwiązania :)


Odpowiedzi były ukryte w tekście oprawionym w płomienie :)


Little Lady próbowała zapisywać odpowiedzi 


Córki w czasie intensywnej pracy! (masha Allah)


Prezes znalazł rozrywkę stosowną do wieku :P


Zabawa w ogrodzie obowiązkowa 


:)


Szukać trzeba było wszędzie :D


Wiosnę zabraliśmy ze sobą :P


Mamo daj spokój z tymi zdjęciami! :D


Wspaniały Blakesley Hall (masha Allah)


Mała S znalazła przebiśniegi (osobiście bardziej lubię angielską nazwę snowdrop)


W ulu jeszcze zimowa cisza...


W ogrodzie tylko kwiatów brak...


Kto powiedział, że 5 latka nie może jeździć w wózku? :P


Jedno z ulubionych miejsc dzieci w Blakesley Hall


Komentarze

  1. Bardzo ciekawy temat i świetne zielone stoliczki. Bardzo by mi się takie przydały, bo też mamy mało miejsca w domu :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawie każde miasto ma w swojej historii duże zniszczenia i ze względu historycznego jest to bardzo ciekawe 😉🏚🔥🔥 Stoliczki można znaleźć pod nazwą “Madrasa desk” 😊

      Usuń
  2. Masha'Allah jaki synek duzy on ma już 3 lata? Nie dajcie się ospie duzo zdrówka <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W listopadzie skończył dwa (alhamdulillah) 😊 In szaa Allah damy radę! 😘 Ospie też się nie damy! 😜

      Usuń
  3. No ale to tylko mlodsza chora to czemu reszta ma ekstra czas na tv lol. Zdrowka brzydale :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reszta na przymusowej kwarantannie! 😂🙈😘

      Usuń
    2. U nas ospa byla miesiac temu. Wszystkie dzieci sie pochorowaly ale teraz juz z glowy ten problem :)

      Usuń
    3. Zobaczymy jak będzię u nas 😉 Oby nam Allah (SWT) ułatwił jeśli mamy zachorować...Ameen ❤️

      Usuń
  4. U siostry to sie zawsze cos ciekawego dzieje MashaAllah. Mysle ze swietnie bys sobie dala rade z nauka w domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uczymy się w szkole, w domu, na dworze, całe życie! In szaa Allah 😉

      Usuń
  5. Od Chin do Londynu w te wasze ferie podróże odbywacie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha ciekawe ferie mamy z chińskim smokiem i płomieniami 😂🔥🔥🐉🐉

      Usuń
  6. Superowa lekcja historii maşallah szkoda że takich jako dziecko nie miałam to może bym historie lubiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic straconego ja polubiłam historię dopiero w liceum! 😂🙈 in szaa Allah

      Usuń
  7. Warsztaty jak malowane! Coś podobnego z córką zrobie, dzięki za pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że wpis na blogu jest inspiracją dla was! 😊

      Usuń
  8. Having family time to reflect on your day is the best Masha’Allah <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Mashaallah widac ze sie dzieciom podobalo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, alhamdulillah córki uwielbiają zajęcia plastyczne 😉🎨🖍

      Usuń
  10. Piekna tapeta <3 insha'Allah nie bedzie u was ospy wiecej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję też ją bardzo lubię 😉 Co do ospy - in szaa Allah 😘

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty