Ramadanowe zabawy dla dzieci cdn. :)

Nauka przez zabawę - robimy meczet! 

W kolejne dni Ramadanu również postawiłam na zabawy z córkami, by lepiej mogły zrozumieć, co się dzieje w ciągu tego wyjątkowego miesiąca – in szaa Allah. W Anglii modlitwa taraweeh jest w późnych godzinach wieczornych, gdy dzieci dawno już spią. Ponieważ z tego względu nie mogą w niej uczestniczyć zrobiłam córkom tekturowy meczet. Wystraczyło pudełko po herbacie, rolki po papierze toaletowym, trochę filcu, srebnej folii, czerwonej farby i taśmy dwustronnej :) Zabawa polega na prowadzeniu małutkich zabawek na salat do meczetu. Starsza córka dopytywała jak wygłąda modlitwa, czy jest codziennie (podobnie jak przedszkole) itp :) Masha Allah

Nasz tekturowy meczet :) 

Astronomia :) 

Pozostając w kręgu zainteresowania kosmosem córki zrobiły wybrane przez siebie obiekty układu słonecznego z masy solnej :) Na początku dla przypomnienia oglądałyśmy wspólnie atlas. Starsza córa bez trudnu pamiętałą o słońcu i księżycu :) Największa frajdą, było lepienie kulek na nasze astronomiczne obiekty oraz ich malowanie. Lepienie odbywało się zupełnie samodzielnie – w malowaniu pomagała mama :) Masę solną zrobiłam z jednej szklanki mąki, jednej szklanki soli i ½ szklanki wody. Zabawa była lepsza niż play doh! :P Do ozdabiania użyłyśmy gotowych farb i brokatu :)

Lepimy! 

Domowe play doh! :D

Nasze planety, satelita i gwiazda :) 

Każda mama mająca małe córki wie jak ważną rzeczą jest brokat! :)

Ramadanowy księżyc w roli głównej :)

Księżyc w grze, czyli zabawa ruchowa :)

Gra polega na ustawieniu sie w kółku (im więcej dzieci tym lepiej). Córki między sobą rzucają piłkę – księżyc. Muszą powiedzieć obiekty kosmiczne, które są im znane np. planeta Wenus, czy gwiazda jak Słońce :) Dziewczynki musiały złapać piłkę i odrzucać ją do mamy. Kiedy usłysząły słowo „księżyc” nie mogły złapać piłki. Ta, która złapie przegrywa :)  

                                                               No to rzucamy!                            

                                                               Często łapiemy piłkę i uciekamy! ;)  

                                                                                Mama też gra! :)

Dobroczynna rakieta kosmiczna :)

Za nami pierwsze 10 dni Ramadanu – alhamdulillah! Od jutro zaczyna się kolejnych 10 dni (11-20), które będą nam upływać w duchu wybaczenia i pomocy – in szaa Allah. Z tą myślą przygotowałam dla córek rakiete kosmiczną z karteczkami w środku, na których przez te 10 dni zapisane są różne formy pomocy. Od nakarmienia kaczek w parku, po pomoc w skoszeniu trawy choremu sąsiadowi. Rakiete zrobiła z opakowania po mleku modyfikowanym dla dzieci, filcu, brokatowego papieru i taśmy dwustronnej :) Pomoc i miłosierdzie oraz nauka wybaczania to jedne z najważniejszych cech muzułmanina. Bardzo bym chciała zaszczepić taką bezinteresowną pomoc w sercach moich dzieci – in szaa Allah. Nie zapominajmy też o duaa na ten szczególny czas: „Allahum – magh- fir – li – dhunoobi Ya Rabbal Alameen”  

Rakieta! :) 

                                                  

Dobry uczynek do zrobinia na każdy z 10 dni - in szaa Allah