Człowiek w czasach zarazy & Ghost Town






"To, jak dziś wygląda sytuacja, to cisza przed burzą. Potężną burzą. Gdy patrzę na ludzi chodzących ulicami, do głowy ciśnie mi się parafraza fragmentu tekstu Gałczyńskiego, dotyczącego sytuacji przed wybuchem wojny światowej: "A wiosna była piękna tego roku"... A potem ten świat się skończył." - Marcin Popkiewicz 

"Każdy z nas nosi w sobie dżumę, nikt bowiem, nikt na świecie nie jest od niej wolny." - Albert Camus




Kilka dni temu skończyłam po raz kolejny czytać Dżumę Camusa, która wskoczyła na listy bestsellerów w wielu europejskich krajach. W obecnej sytuacji opisy zamkniętego Oranu przestały być nagle abstrakcją i fikcją literacką. Właśnie w tym trudnym dla nas wszystkich czasie warto wrócić do tej lektury, gdyż uświadamia nam ona, że z zarazą ludzkość żyje od wieków. Jak pisze Albert Camus - "Na świecie było tyle dżum co wojen. Mimo tego dżumy i wojny zastają ludzi tak samo zawsze zaskoczonych." Większość z nas jest pełna optymizmu, nie wiedząc, czy mamy ku temu jakiekolwiek powody. Graniczące często z lekkomyślnością dobre samopoczucie mieszkańców Anglii wynika z przekonania, które zawładnęło całą współczesną kulturą Zachodu, że przecież nic złego stać się nie może. Złe rzeczy dzieją się tylko w filmach, albo gdzieś daleko od nas. To właśnie w tym czasie nasze oczy powinny być skierowane na Daleki Wschód i kraje jak Chiny, Korea Południowa, Tajlandia czy Singapur, którym dzięki ogromnej dyscyplinie i pokorze udało się opanować pandemię koronawirusa. 
W latach 40. XX wieku z zarazą walczono podobnie jak teraz, czyli nakazem izolacji w domu. Pod domem zadżumionych stał stróż i pilnował, żeby nikt nie opuszczał domostwa. W powieści Camusa znajdziemy przejmujące opisy zadżumionego, pustego miasta: "Wczesnym rankiem lekkie powiewy przebiegają przez puste jeszcze miasto. O tej godzinie, pomiędzy zgonami w nocy i agoniami poranka, wydaje się, że dżuma ustała na chwilę w swym wysiłku i nabiera oddechu. Wszystkie sklepy są zamknięte." W objętym kwarantanną Oranie większość jego mieszkanców nie radzi sobie z zastaną sytuacją. Epidemia, która opanowuje miasto, wyzwala różne reakcje ludzi - przerażenie, tchórzostwo, apatię, ale też próby podjęcia walki z zarazą. Główny bohater doktor Bernard Rieux, który jako jeden z pierwszych przeciwstawia się chorobie i nie opuszcza miasta. Walka doktora Rieux z epidemią nie jest spowodowana tylko przysięgą Hipokratesa, ale wewnętrznym przekonaniem, że tak właśnie należy w tej sytuacji postąpić. Wie, że jemu także grozi zarażenie się i śmierć, jednak ani przez chwilę nie zastanawia się, czy warto się poświęcić. Wierność własnym ideałom broni człowieka przed chaosem świata (in szaa Allah). 
Sytuacje graniczne sprawdzają nas, a my w nich sprawdzamy siebie i swoje człowieczeństwo. W tych dniach nie patrzymy na drugiego z podejrzliwością, że może nas zarazić, ale patrzymy jak na drugiego człowieka, któremu jest tak samo ciężko w tej sytuacji jak nam. Mimo, że zachowujemy wymagany dystans fizyczny, to uśmiechnijmy się do ludzi mijanych w drodze na ulicy. Pokażmy, że koronawirus nie zabił w nas człowieczeństwa. Doktor Rieux nie miał złudzeń co do społeczeństwa Oranu, ale jednak wierzył, że: "w ludziach więcej jest rzeczy zasługujących na podziw niż na pogardę". Wciąż jesteśmy ludźmi, więc jak ludzie się zachowujmy i tego się trzymajmy w czasach zarazy. 

"(...) bakcyl dżumy nigdy nie umiera i nie znika, że może przez dziesiątki lat pozostać uśpiony w meblach i w bieliźnie, że czeka cierpliwie w pokojach, w piwnicach, w kufrach, w chustkach i papierach, i że nadejdzie być może dzień, kiedy na nieszczęście ludzi i dla ich nauki dżuma obudzi swe szczury i pośle je, by umierały w szczęśliwym mieście." A. Camus 































Pąki koreańskiej różowej magnolii :)






























W ogrodzie kwarantanna jest znośniejsza :)


Śniadanie w Los Ogrodos :D


Nigdy nie sądziłam, że tak mnie będzie cieszyć polskie śniadanie! 






Nauka na świeżym powietrzu :)




PE! :D


Kolejna klasyka na popołudnie :)




Dobre wieści! 

Komentarze

  1. Bardzo mądrze to napisałaś. W Pakistanie też ludzie nie zdają sobie sprawy z zagrożenia 😞 Nie wiem czemu ludzie są tak głupi 😭

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To myśli A. Camusa, które bardzo chciałam wam w tym czasie przekazać ❤️ Co do rozumienia przez ludzi zagróżenia pandemią przytoczę mój komentarz, który zamieściłam na fejsie: „Ludzie nigdy nie są gotowi na zło jakim jest wojna i zaraza. Jak napisał Camus: „ludzie są zawsze zaskoczeni”. 2. W obecnych czasach na Zachodzie ludzie są przekonani, że nic złego się stać nie może - złe rzeczy dzieją się gdzieś daleko, ale nie u nas. 3. Brak realnej obecności śmierci w naszym życiu. Jeszcze sto lat temu ludzie zmarli byłi trzymani w domu, rodziny ich przygotowywały na ostatnia podróż w tym doczesnym życiu. Narodziny i śmierć były częścią życia. Obecna kultura wyparła śmierć ze świadomości ludzi. 3. Media, w które część ludzi mimo ogromnej roli informacyjnej nie wierzy. 4. Metoda zaprzeczania, tchórzostwa, wypierania - czyli postawy znane od wieków u ludzi, którzy musieli sprostać zarazom i wojnom. Jedno jest pewne żadne społeczeństwo po doświadczeniu zła jakim jest zaraza nigdy jej nie zapomniało i wywarło to wpływ na ich dalsze życie.”

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Myślę, że bardzo wymowne stało się w obecnym czasie to hasło Trump’a 🙈😜

      Usuń
  3. Też nie wiem czemu ludzie nic sobie nie robią z zakazów. W Polsce grila przy piwku urządzają w parkach :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Anglii dziś zmarło z powodu koronawirusa 563 osoby... Nie ma takich słów, które można użyć, by coś napisać... 😞😷🦠🙏

      Usuń
  4. Bardzo mądry tekst. Przypomniał mi co w życiu jest ważne <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie cie zobaczyc na zdjeciu :-) Ciekawe przemyslenia na srodowe popoludnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barak Allahu feeki, dziękuję! Trzymajcie się zdrowo! 🙏

      Usuń
  6. Masha'Allah <3 Gdzie taka maske kupilas?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprowadziłam z 🇨🇳 - jedne z najlepszych masek medycznych 3M 😷🦠

      Usuń
  7. W Londynie ciagle ludzie gdzies laza, albo robia bezsensowne zakupy. Duzo tez pracuje bo obawia się o prace i finanse :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem mam wrażenie, że to się nigdy nie skończy... 😭

      Usuń
  8. Nie lubie tej książki :/ ale fajnie napisalas ten wpis na blogu <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie to bardzo trudna książka ze względu na tematykę. Czytałem ją wieki temu w liceum i muszę przyznać, że nie wiem, czy odważę się jeszcze do niej sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Jacku nic straconego, warto przeczytać jeszcze raz Dżumę w wieku dorosłym 😊

      Usuń
  10. Jedna z moich ulubionych lektur szkolnych <3

    OdpowiedzUsuń
  11. ഇത് ബർമിംഗ്ഹാം ആണോ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ludzie się ciągle oszukują, a w Birmingham z lostniska zrobili wielką kostnicę 😭

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam ogromny stres przez tego wirusa 😞

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze to się nie dać stresowi na co dzień 💜 in szaa Allah

      Usuń
  14. എന്റെ പ്രിയപ്പെട്ടവരെ പരിപാലിക്കുക ❤️

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny tekst na blogu. Nie dajcie się zarazie 💪 Zdrówka dla was! 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barak Allahu feeki, dziękuję! 😘 Wzajemnie trzymajcie się zdrowo! 😷🦠🙏💪

      Usuń
  16. Bardzo ładne zdjęci i ty ❤️ Niech Allah ma was w opiece 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barak Allahu feeki 💜 Ameen do dua’a 😘Wzajemnie trzymajcie się zdrowo! 😷🦠💪🙏

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty