Dzień naleśnika i pączka! :)

W muzeum Sarehole Mill został także w tym roku zorganizowany Baking Day - Pancake Day! Specjalny event dla dzieci miał miejsce ponad tydzień wcześniej niż obchodzony w Anglii Dzień Naleśnika. Odpowiednikiem tłustego czwartku w Polsce jest Dzień Naleśnika w Wielkiej Brytanii. 

Jakie są angielskie naleśniki? Tradcyjne przygotowywane są w domu z dodatkiem proszku do pieczenia i smażone na maśle. Powinny być cienkie z dodatkiem drobno mielonego cukru i soku z cytryny. Tak przyrządzony naleśnik zawija się w rulon i zjada. W wersji nowoczesnej naleśniki je się z czekoladą, bananem, sosem toffi albo klonowym. Nie są popularne jak w Polsce naleśniki z dżemem czy białym serem :) 

W tym roku Prezes był pierwszy raz na Pancake Day, bardzo mu się podobało przygotowywanie ciasta na naleśniki i rozcieranie grudek w cieście. W tym roku również zabrakło nam Pancake Races, czyli wyścigów z naleśnikiem. Jak widać, będzie trzeba zorganizować taki w naszym orgodzie na przyszły rok. Pogoda i humory dopisały, dzieci szczęśliwe, że mogły upichcić naleśniki, czego chcieć więcej? Chwilo trwaj! Naszą zeszłoroczną relację z Dnia Naleśnika zobaczcie Tu. 

Sarehole Mill :)

Wiosna! 

Krokusy w paski :D

:)

Cudne połączenie krokusów i żonkili (masha Allah)

Niesamowite białe krokusy! :D

Po drodze kupiliśmy dodatki do naleśników 

:)

Mieliśmy kupić tylko dodatki do naleśników! :D

Pogoda dopisała! (alhamdulillah)

"Wiosenna mama" (fot. Mała S)

Zabawa wodą zawsze jest fajna :)

:)

Grzejemy się w słońcu 

:)

Domek hobbita :D

Przygotowujemy ciasto na naleśniki :)

Nie może być grudek! :P

Smażymy! :D

:)

Prezes i jego naleśnik :)

Naleśniki na świeżym powietrzu smakują wybornie! 

Bismillah! 

Spacer po naleśnikowej uczcie :)

:)

Niesamowite Sarehole Mill (masha Allah)

Tak nam zasmakowały naleśnki, że mieliśmy je także na obiad, podwieczorek i kolację. Jest to jedyna potrawa, która nie ważne na słono czy na słodko, na sposób hamerykański, czy przypominające nasze racuchy - każde naleśniki smakują WYŚMIENICIE! Mnie smażenie naleśników już chyba zawsze będzie się kojarzyć z wyjazdami na kempingi i moimi studenckimi czasami. Pod koniec miesiąca, kiedy w kieszeni zostawało już tylko kilka złotówek, śmażyło się naleśniki z kilograma mąki. Wychodziło ze 20-30 sztuk, które smakowały jak najbardziej wyborne danie z najtańszym dżemem :D Mimo, że jako studenci mieliśmy tak niewiele, to tej beztroski już nic nie wróci! Wspaniałe wspomnienia, które na zawsze zostaną w sercu (alhamdulillah). 

Hamerykańskie naleśniki na obiad :D

Na podwieczorek zrobiłam dzieciom naleśniki na Smiley Faces Pancake Pan :)

:)

Zarumienione :P

Voilá!

Nasze wesołe naleśniki z syropem klonowym :)

Na wieczór nie mogłam sobie odmówic polskich naleśników z serem :P

Jestem przekonana, że tłusty czwartek to jedna z najsłodszych polskich tradycji. Mieszkając w Polsce zajadałam się pączkami z różaną marmoladą i pomarańczową skórką. Polskie pączki można kupić w wielu polskich sklepach w B'ham, co też uczyniłam.           

Staropolskie przysłowie mówi: Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła :)

Kilka dni wcześniej zabrałam dzieci do Krispy Kreme Doughnuts, czyli pączkarni powstałej w USA w 1937 roku. Jej najsłynniejszym pączkiem jest Original Glazed. Pączków jest do wyboru do koloru! Z tiramisu, sernikowe, z polewą czekoladową i truskawkową. Wydaje mi się, że hamerykańskie Kripsy Kreme są od polskich pączków mniej tłuste, ale za to bardziej słodkie. W cukierni zjedliśmy klasyczne Chocolate Sprinkles, a do domu córki wybrały Smiley Heart :) W tłusty czwartek zapewne połowa gości to byli Polacy :D 

Moje dzieci uwielbiają pączki od Krispy Kreme :)

Jeszcze nie zdążyłam zrobić zdjęcia, a Prezes już zjadł lukier z pączka :D

:)

Mój zdecydowany faworyt :D

Pączki sprzedawane w polskim sklepie :)

Po szkole pączki smakują najlepiej! :P

:)

Ostatnio ulubiona zabawka Prezesa :D

Pączki można zjeść w ogrodzie, jeśli w lutym jest prawie 20 stopni na plusie! :D

Pyszny polski pączek z toffi :)

Tłusty czwartek :)

Pączusie! :D

:)