Sernik na zimno z mascarpone, truskawkami i wiórkami kokosowymi :)

Uwielbiam sernik na zimno, a wakacje to doskonały czas żeby delektować się jego smakiem (in szaa Allah).  Należy jak najlepiej wykorzystać sezon truskawkowy, bo powoli dobiega on końca. W tak upalne lato jak mamy teraz zimny sernik jest idealny jako deser i smakuje chyba wszystkim :D 

Składniki

- 10-15 okrągłych biszkoptów

- 2 galaretki truskawkowo – malinowe marki Delecta, gdzie żelatyna zastąpiona jest karagenem :)

- 750 ml schłodzonej śmietany kremówki 30%

- 2 łyżki żelatyny halal wołowej

- 1-1,5 szklanki cukru kokosowego (w zależności jak bardzo chcemy mieć słodkie ciasto)

-  ½ szklanki wiórek kokosowych  

- 250g truskawek

- odrobina zaparzonej kawy do nasączenia biszkoptów 

Przygotowanie

Rozpuszczamy żelatynę w połowie szklanki wody i odstawiamy do ostygnięcia. Według przepisu na opakowaniu rozpuszczamy też galaretki. W dużej misce miksujemy mascarpone z cukrem kokosowym i wiórkami kokosowymi. Kremówkę ubijamy na sztywno i stopniowo dodajem żelatynę i masę z mascarpone. Wszystko razem miksujemy kilka minut na gładką masę. Dno dużej tortownicy wykładamy biszkoptami nasączonymi kawą, na które wylewamy masę serowo - śmietanową. Wygładzamy wierzch, układamy połówki truskawek lekko je dociskając. Przestudzoną galaretkę wylewamy na wierzch truskawek i odstawiamy do całkowitego stężenia w lodówce (najlepiej zostawić ciasto w lodówce na całą noc). Smacznego! Bismillah! :)