Londyn, czyli europejski Nowy Jork

Londyn jest jednym z najsławniejszych miast świata...zawsze w ruchu, biegu z niezliczoną ilością symboli...Można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że miasto jest symbolem samym w sobie (masha Allah). Tłumy ludzi w niemal każdym miejscu i uliczce. Wśród 5 milionów turtystów odwiedzających Londyn każdego roku, nie mogło zabraknąć i nas. Nasze poprzednie relacje z Londynu zobaczcie Tu i Tu. 

Autobus bez dachu? Czemu nie! :)

Architektura Londynu

Zwiedzanie rozpoczeliśmy od samego serca miasta, czyli stacji Victoria Station. Mieliśmy okazję zobaczyć pierwszy symbol Londynu – Pałac Buckingham – siedzibę brytyjskiej królowej. Już po raz kolejny to miejsce zrobiło na nas ogromne wrażenie (masha Allah). Dzieciaki miały największą frajdę z zabawy w królewskim parku – St James’s Park. Dorosłych cieszyły widoki londyńskich monumentów (alhamdulillah). Jak Bóg da wrócimy na kolejną wycieczkę do tego niezwykłego miasta (in szaa Allah).

Mamo, czyli tu mieszka prawdziwa królowa nie taka z bajki? :D

Pałac Buckingham 

Jej Królewska Mość! :D

Po raz kolejny zachwycamy się Victory Monument (masha Allah)

Złota brama :)

Dostojne latarnie 

Masha Allah piękny królewski ogród 

Pierwszą nazwą Pałacu Buckingham była "Queens Palace" :)

Tłumy turystów 

Trakt królewski (The Mall)

Piękne widoki w St James's Park (The Royal Park) 

:)

Karmiliśmy kaczki :)

Pelikan w parku :D

Chwila odpoczynku na ławeczce (alhamdulillah)

Masha Allah cudowne kwiaty! :)

London Eye za drzewami 

Cała 3 nie chciała wyjść z parku! 

Egzotyka jak na Kerali :P

Cały ogród mój! :D 

Taki jakby ul :)

Duck Island Cottage 

Katedra Westminsterska 

W drodzę do brytyjskiego parlamentu :)

Majestatyczny Big Ben w remoncie :P

;)

Część budynków parlamentu również w remoncie 

Nad Tamizą - House of Parliament

Stacja metra 

Widok na budynki parlamentu z "Westminster Station"

Mała kokosowa przekąska :) (Bismillah!)

London Eye 

London Eye nazywane jest również Millennium Wheel 

London Eye ma wysokość 135 metrów - jego pełny obrót trwa około 30 minut ;) 

Odrobina relaksu dla mamy, by podziwiać piękno Londynu :P (alhamdulillah)

Turyści ustawiali się w kolejce, żeby zrobić sobie zdjęcie z kultową czerwoną budką telefoniczną :D

Dobra kawa żeby nabrać sił na dalsze zwiedzanie ;)

Czy te oczy mogą kłamać? czyli Prezes w siostrzanych okularach (masha Allah)

Londyn - miasto, które nigdy nie śpi! :D

Mała S stwierdziła, że to "wesoły" budynek:)

W paseczki! :D

Królewską atmosferę można odczuć nawet wśród zwyczajnych bloków :)

Dom z portierem i złotym domofonem :D

Już wiadomo skąd inspiracją na słynne kamienice w Nowym Jorku ;)

Nowoczesne oblicze miasta 

Historia i współczesność 

Faces 

Wszystko w biegu...

Apteka Sherlock'a Holmes'a? Takie rzeczy tylko w Londynie! :D

No to jak lecimy? :P

Kino w amerykańskim stylu 

Darmowe gazety - miły akcent londyńskich ulic 

Londyn - tygiel narodowości, ras, kultur i religii. Kolejna wspólna cecha z amerykańskimi metropoliami :)

Razem z Babcią kupiliśmy pocztówki ;)

Zwiedzanie Londynu wywarło ogromne wrażenie na Małej S i zaowocowało pracą plastyczną 

Już po powrocie do domu, o naszej wyprawie rozmawialiśmy delektując się domowym ciastem z wiśniami i rabarbarem :)