Bulid - A - Bear Workshop, czyli zrób sobie pluszaka :)





Bulid – A – Bear Workshop to amerykańska firma, która sprzedaję pluszowe zabawki. Kupując pluszaka jesteśmy uczestnikami jego zrobienia w sklepie. Hasłem przewodnim firmy jest bardzo sympatyczne stwierdzenie: „Where Best Friends Are Made”. Córki brały aktywny udział w procesie wypychania wybranych wcześniej zabawek. Była to forma interaktywnej zabawy, podczas której stworzyły swoje własne i osobiste maskotki. Same wybierały dla zabawek ubranka oraz imiona. Ekscytującym momentem było wkładanie (przed zaszyciem) do zabawek materiałowych serduszek. Naszą inspirajcą, by wybrać się po pluszaki był wpis na blogu Rodzinne podróże który znajdziecie Tu




Nasz początek podróży po własnego pluszaka zaczął się od stoiska „Wybierz mnie”, gdzie córki zdecydowały się na królika i kotka (ostatnio ulubione zwierzątka dziewczynek). Na stanowisku „Wypchaj mnie”córki przyglądały się jak Pan z obsługi sklepu napełniał maskotki specialnym materiałem. Poprzez naciśnięcie przycisku moża wypełnić zabawki dowolną ilością wypełniacza. Kiedy pluszaki są już wypchane wybiera się serce, które wkłada się do środka zabawki (był to chyba najbardziej emocjonujący moment dla córek). 


Wypychamy pluszaka :D


Już prawie gotowe! :)


Serduszka 


Cóż za chwila! Wkładamy serduszko do wnętrza pluszaka :)


Kolejne stanowisko to miejsce toalety pluszaków. Córki usuwały nadmiar materiału, szczotkowały futerka oraz wybierały ubranka i dodatki. 


Czas na odświeżenie :)


Tylee ubranek 


W wyborze ubranek córki brały tylko pod uwagę sukienki :D


Oj było w czym wybierać! 


Sukienki ubrane :) 


Przedostatnie stanowisko pt. „Nazwij mnie” daje możliwość zarejestrowania zabawek. Dzięki komputerom, w których sa specialne formularze można wprowadzić imię pluszaka oraz dane właściciela. Następnie drukuję się „świadectwo narodzin”. Little Lady wybrała dla kotki imię Fruzia, a starsza córa dla króliczycy Sophie. Dziewczynki same wpisywały imiona z czego były bardzo dumne (alhamdulillah). Dzięki rejestracji maskotek w momencie zguby można łatwo odtworzyć zabawkę. Na ostatnim stoisku „Zabierz mnie do domu”pluszaki pakowane są w pudełka domki. Kupno zabawek jak i cała oprawa (warsztaty) były bardzo ciekawym doświadczeniem dla mnie jako rodzica i ogromną radością dla córek (masha Allah). Pewnie teraz będziemy często wracać do sklepu po dodatkowe ubranka dla naszych nowych członków rodziny! ;)


Wybieramy imiona 


Certyfikaty narodzin Fruzi i Sophie :) 


Prezes był mało zainteresowany całą wyprawą - najważniejsze mało płakał! (alhamdulillah)


Synek zdecydowanie bardziej woli samochody :)


Córki nie rozstają się ze swoimi nowymi zabawkami :D 


Mieliśmy w planach pójść na lody niestety pogoda bardziej marcowa niż majowa, więc pozostał nam tylko sok w lodowym bidonie :D


Wracamy do domu :)

Komentarze

  1. Ile kosztuja takie zabawki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny zabawek uzależnione są od ich wielkości i charakteru. Najlepiej sprawdzić na stronie producenta 😊

      Usuń
  2. Salam Aleykum :-) Bylismy w tym sklepie raz ale ceny zabawek bardzo wysokie. Jednak nie zdecydowalam sie na zakup, ale widze ze to swietny pomysl :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wa aleikum salam wa rahmatullahi wa barakatuh 😊 W cenę pluszaka wliczone jest również jego zrobienie, dodatkowo zabawka jest bardzo dobra jakościowa. Córki bawią się nimi bez przerwy już kilka dni! Alhamdulillah dobry zakup 😉❤️

      Usuń
  3. Pluszaki cekinowo - falbaniaste az daja po oczach :P Nowy wozek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe ano nowy - co by łatwo było się z całą ferajną szybko przemieszczać 😜 Uprzedzam pytanie jaki - yoyo babyzen 😉

      Usuń
  4. Hej! Znalazlam ten blog przez przypadek i od razu dodalam do ulubionych. Bardzo fajnie piszesz. Myslalam ze zajmujesz sie home education. Jestem mama ktora uczy swoje dzieci w domu. Wyslalam z maila z prywatnym zapytaniem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam! Bardzo się cieszę, że na blogu znalazły się interesujące dla Pani rzeczy 😊 Moje dzieci chodzą do szkoły i przedszkola, ale dodatkowo uczę je domu. Staram się by miały możliwość zdobywania wiedzy nie tylko w szkole. Odpisalam już na wiadomość. Pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  5. Swietne sa te maskotki. Moje dzieci dostaly na prezenty urodzinowe. Tanie nie sa ale nasze maja juz kilka lat i prawie nie zniszczone :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam okazję zobaczyć takie, które mają więcej niż 10 lat i świetnie wyglądają! In szaa Allah to będzie dobry zakup 👍😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty