Żegnaj roku 2016!
Jako muzułmanka nie świętuję końca roku ani sylwestra.
Myśle, że nawet bez kontekstu religijnego bym tego nie robiła ;) Dlaczego
muzułmanie nie obchodzą „New Year” możecie przeczytać Tu. Podobnie jak
poprzedniego roku nie obędzie się jednak bez refleksji nad przemijającym czasem.
Mimo niespokojnych wydarzeń na Bliskim Wschodzie, agresywnych ataków na
imigrantów i Brexitu rok zaliczam do udanych (alhamdulillah). Allah (SWT)
podarował mi wiele cennych doświadczeń.
Miałam okazję uczestniczyć w tym jak
zmieniają się i dorastają moje dzieci. Dużo się wspólnie nauczyliśmy mimo, że
nie raz był smutek i łzy. Allah (SWT) był jednak dla mnie bardzo łaskawy. W roku
2016 więcej się śmiałam niż miałam powodów do smutków. Mimo ogromnego zmęczenia
w opiece nad 3 dzieci, znalazłam czas żeby dla was pisać bloga. Czyli matka
Polka potrafi!
Siedząc sobie dziś w domowym zaciszu z kubkiem gorącej
czekolady wspomnę ile to dobrych rzeczy spotkało mnie w tym roku. Czy jest coś
co mogę zrobić, by następny rok był bardziej owocny dla mojego imanu i rodziny?
Z pewnością będzie co robić! (in szaa
Allah). Nie ważne co nas spotyka, za wszystko ogromnę Allahamdulillah, Bóg nie nakłada na nasze serca więcej niż mogą one znieść...
Patrząc na mój wpis z poprzedniego roku mogę z dumą
stwierdzić, że wiekszość rzeczy udało się zrealizować (zobaczcie Tu). Mam
nadzieję, że w nowym 2017 roku nadal uda mi się zdobywać wiedzę o islamie,
uczyć dzieci świata, które je otacza oraz wrócic do pracy w szkole. In szaa
Allah z Bożą pomocą wszystko się uda! :)
Siostro ty jestes nauczycielka? MashAllah :-)
OdpowiedzUsuńAs salam aleikum wa rahmatullahi wa barakatuh. Tak, jestem z zawodu nauczycielka historii :)
UsuńAlhamdullah w roku 2016 urodzilo nam sie nasze piate dzieko :-)
OdpowiedzUsuńAllahumma bareek laha! Wow 5 dziecko! Jestem pełna pozytywnego podziwu :)
OdpowiedzUsuń