Dzień Świra :)


Pojawienie się noworodka w domu to kompletny chaos i mieszanka wybuchowa na dobry początek! Córki zaakceptowały brata i cieszyły się na „baby” to jednak można było, zobaczyć pewną nutkę zazdrości. Szczególnie, gdy brat nie robił nic ciekawego oprócz tzw. „wiszenia na cycu” :D Moje trzecie dziecko okazało się w tym temacie być niezwykle wymagające! Z lezką wzruszenia wspominałam jak młodsza córa w jego wieku praktycznie tylko spała budząc się na mleko:D Syno okazał się być wybredny pod każdym względem (alhamdulillah). Już pierwszą noc po szpitalu zaznaczył w jakim pokoju chce spać, a w którym może tylko krzyczeć ;) Skończyło się, że spi z mamą, bo lóżeczko zupełnie nie przypadło mu do gustu. Miałam ogromny problem co wymyślić w ciągu dnia do spania w salonie. Gondoli z wózka nie polubił (chyba za mało obszerna), więc coś a’la kosz mojżesza też by się nie sprawdziło. Udało mi się znaleźć kołyskę turystyczną firmy Chicco, która jest genialna! Obszerna i składa sie do wielkości nie dużej torby :) Mo co prawda nie jest jej wielkim fanem, ale udaje mu się mieć w niej kilka drzemek :) Kolejnym wyprawkowym hitem okazał się baby monitor (kamera), dzięki któremu nie muszę znosić małego za każdym razem z sypialni do salonu (alhamdulillah). Początkowo myślałam, że to jeden z tych gadżetów dziecięcych. Jednak okazał się niezastąpiony w angielskim domu. 

Przenośna kołyska, czyli wybawienie dla rąk mamy ;)

 Baby kamera i dzidziuś może spać spokojnie na piętrze (in szaa Allah)


Nasz wolny dzień dla mamy zaczyna się w sumie już w nocy licznymi pobudkami na karmienie. Jednak dom na dobre ożywa na modlitwę fajr :) Córki wstają i szykuję śniadanie - a sobie mocną kawę żeby się obudzić! W naszym szalonym dniu dobrze, że nie muszę pamiętać o zakupach. Duże robię już od czasu ciąży online. Owocowo – warzywne u Able&ColePo śniadaniu czas na chwilę spokoju, czyli zabawę i spanie w ogrodzie. W takich chwilach doceniam ogród (alhamdulillah). W ogrodzie można też było przetestować kolejną wersję pojazdu dla maluchów. Garden robi za nianie, a ja mogę ugotować obiad ;) Mamie której dzieci rocznikowo pojawiały się szybko na tym świecie; 2011, 2013 i 2015 rok (alhamdulillah), bez podwójnego wózka trudno się obyć w spacerowej codzienności.   

Miło jest zacząć dzień od takich pyszności! alhamdulillah

Tym razem box egzotyczny ;)  

Z nadzieją na dobry początek dnia dla rodziny koktajl bananowo - malinowo - cytrynowy :)


-
Wózek podwójny ciągle w potrzebie! ;) 


Wersja z fotelikiem praktyczna, gdy na krótki spacer idę sama z 3! :) 


Książke zabieram zawsze, nawet jak uda się przeczytać tylko jedna stronę! :D 


Takie spacery i zakupy były, gdy młodsza córcia miała 3 miesiące :)


Jeśli tylko Su zechce chodzić na "fiti", to mogę znów poczuć radość prowadzenia wózka z gondola w wersji single :D 


Mały mężczyzna i koty :)

Liści brak, śniegu brak...słońca brak! Lampy są! ;)

Spacer na dwa wózki i cztery ręce :) 



Po południu, gdy pieluchy się suszą, obiad bulgocze na gazie, Mo jakimś cudem śpi, córki się bawią... Mama ma chwilę spokoju! (alhamdulillah). Doceniłam jaki to luksus móc usiąść na 30 minut. Czasami dobra dusza przyniesie kawę lub jedzenie do tego całego szczęścia :D 


Jak nie można iść na kawe, to czasem kawa "przychodzi" do domu - alhamdulillah :) 


Wielorazówki dobrze schnął na wietrze :) 


Czasem nawet uda się stopy wymasować! ahhh! :)



Wieczory są równie szalone i bezsenne :) In szaa Allah za kilka miesięcy będę mogła napisać, że spędzam je z dobrą książką w ręku i kubkiem aromatycznej herbaty! 

Komentarze

  1. Pola, podziwiam :) Dla mnie jesteś istna harcore mama ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziekuję za miłe słowa :) Ciesze się, że czytasz! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Super blog! Bardzo fajnie sie czyta. U mnie juz prawie 12 pm a dzieciaki dopiero spia. Pozdrawia Nowy York :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hehehe u mnie prawie 5 am! Dzięki Bogu 2 jeszcze w objeciach Morfeusza. Nie spi tylko najmlodszy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pola podziwiam Cię, że potrafisz zapanować nad wszystkim ☺️ Taki pozytywny post to zapewne motywacja dla wielu mam ☺️ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami nie uda się wszystkiego ogarnać :D Ostatnio na spacer chciałam wyszłam w kapciach 😂

      Usuń
  6. Dziękuję że zagladasz i również pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty