Christmas? Nie, dziękuję!

{Każdy naród ma kierunek, w którym zwraca swe twarze (w modlitwach)} Qur’an 2:148 

Grudzień to trudny czas dla muzułmańskich dzieci mieszkających w Europie. Bombardowane są one komercyjną wersją „Christmas”z każdej możliwej strony od social mediów po zakupy w sklepie. Po zniknięciu trupich czaszek i pająków pojawił się brodaty Mikołaj i czerwononosy Rudolf. Za cenę sztucznych choinek, które udają sosny syberyjskie można kupić nie najgorszy używany samochód. Podczas zakupów kusi nas zapach świątecznych pierniczków, a w ucho wbiją się monotonię powtarzana piosenka „Jingle Bell Ball...” W takich chwilach jestem naprawdę wdzięczna, że starsza córka chodzi do islamskiej szkoły i nie wie kim jest Santa (alhamdulillah). Nie da się ukryć, że ma to też korzyści finansowe – czyli brak naciągania na prezenty :D W moim dzieciństwie święta były czasem spotkania z rodziną, barszczem z uszkami i drobnymi podarunkami pod prawdziwą choinką. Obecnie chodzi tylko o wydawanie ogromnych sum pieniędzy na rzeczy zupełnie zbędne związane z dunya...Synonimem tych świąt jest Mikołaj z ciężarówki Coca – Coli...
Dzieci są bardzo podatne na tego typu chwyty marketingowe, dlatego nie zabieram córek do centrów handlowych oraz sprawdzam dokładnie programy jakie oglądają w telewizji. Nie chodzi żeby dzieci izolować, ale pokazać im ten czas w sposób normalny. Bez zachwytów nad Mikołajem, który sypie prezentami ze szklanego ekranu :) Córki na razie pozostają w błogiej nieświadomości, ale z czasem się to zmieni, więc trzeba jak najlepiej przygotować się do zadawania trudnych pytań – in szaa Allah 

Kolejny raz z rewelacyjnym pomysłem wyszła siostra Feroza Manjra, która przygotowała warsztaty „It’s Storytime! The Miracle Baby. Mummy Why Don’t Muslims Celebrate Christmas” oraz materiały do pracy w domu – „Miracle Baby Story Sack”. Nasz najmłodszy członek rodziny jeszcze nie wykazuje chęci zdobywania wiedzy, więc tym razem nie mogłybyśmy uczestniczyć w zajęciach. Na pocieszenie została nam praca domowa, która córkom sprawiła niesamowitą frajdę! (alhamdulillah).
W tym czasie bardzo dobrze jest opowiadać dzieciom historię Proroka Isa (Jezusa) (pokój z nim). W jaki sposób Prorok przyszedł na świat. Jaki był plan Allaha (SWT), który wysłał anioła do jego matki Marii. Kiedy matka Proroka nie miała co jeść Bóg uratował ją sprowadzając strumnień i owocodajne drzewo. Część ludzi twierdziło, że Jezus był synem Allaha – jest to jednak nieprawda. Sam Prorok twierdził, że jest tylko wysłannikiem boga. Należy czcić tylko Allaha. Mamy więc doczynienia z dwoma bardzo ważnymi aspektami, których muzułmanie nie uznają – Jezusa jako syna bożego oraz obchodzenie urodzin. Z sunny wiemy, że Prorok Mohammed (Pokój z Nim) nie obchodził urodzin.

Masha Allah taka niespodzianka czekała starszą córke gdy wróciła ze szkoły :) 

W naszym woreczku znalazłyśmy książke o historii Proroka Isa (Jezusa) 

oraz reszta materiałów :)

Sa najbardziej podobało się kolorowanie :)

Gotowe! 

Nasz projekt w całej okazałości - alhamdulillah

Projekt warsztatów przygotowanych przez organizację Little Leaps of Faith

Po nauce nie ma nic lepszego jak makowiec z promocyjnej puszki maku zakupionej w polskim sklepie ;) 

Grafika choinki pochodzi z google image