Lockdown 🥂

Już po raz drugi pandemia koronawirusa wywróciła nasz świat do góry nogami. Co dalej? Każdy z nas zadaje sobie to pytanie. W Anglii mamy drugi krajowy lockdown. Ludzie wydają się być bardziej zmęczeni całą tą sytuacją niż za pierwszym razem. Po raz drugi nasze życie zostało zawieszone do odwołania... Wydaje mi się, że teraz mimo różnych utrudnień mamy jednak większe poczucie humoru niż wiosną :) Okazało się, że potrafimy śmiać się i żartować nawet z samych siebie. Chyba nigdy nie powstało tak wiele memów z domowych salonów jak w czasie tej pandemii :D Nie ma nic lepszego niż śmiech dla zdrowia psychicznego. Jako introwertyk zrozumiałam, że najważniejszy jest mimo wszystko dla mnie kontakt z drugim człowiekiem. Czyli coś, co kiedyś nie było dla mnie takie oczywiste. Pandemia koronawirusa uświadomiła mi również, jak wieloma głupotami żywiłam swoją głowę przez ostatnie lata. Zaczęłam marzyć o zwyczajnym spacerze w parku bez maski i możliwości zobaczenia tego całego piękna wokół nas! 

Najwspanialsze jest jednak to, że ludzkość nigdy nie przestanie marzyć. Wiele osób obecnie ma ogromne trudności zdrowotne i finansowe, ale ciężkie czasy, tworzą wyłącznie silni ludzie. Wiem, że jako ludzie jesteśmy bardzo mocni i nigdy nie zabraknie nam marzeń i wytrwałości do ich spełnienia (in szaa Allah). Świat się zatrzymał po raz drugi, a my razem z nim trzymając w ręku kieliszek dobrego wina :) 

Chardonnay <3