Pożegnanie lata nad jeziorem

I tak oto dobiegają końca wakacje. Już jutro pierwszy "dzwonek" i znów trzeba ruszyć - do szkół, przedszkoli. Prezes po raz pierwszy trafi w nowe miejsce, a Mała S i Little Lady powrócą w dobrze im znane. Dla wielu rodziców będzie to stresujący dzień, ale dla wielu możliwość łatwiejszego zorganizowania dnia i pogodzenia licznych obowiązków. 

Nasze ostatnie wakacyjne dni wykorzystaliśmy na wyjazd nad jezioro i czytanie książek. Z dzieciństwa pamiętam jak moja mama czytała po dwie książki naraz jedna leżała na łóżku druga na fotelu skąd to zamiłowanie może z wykonywanego zawodu nauczyciela języka polskiego :) Sama zgubiłam wzrok na książkach czytanych pod kołdrą. Wakacje z Babcią są najlepsze też ze względu na ilość książek, które mama przeczytała wnukom i opowiedzianych zmyślonych historyjek. 

A więc do widzenia wakacje! 

Niech zostaną z nami najlepsze wspomnienia z nimi związane, ciepło słonecznych promieni i długie dni, tak abyśmy mogli się ogrzewać tymi myślami, kiedy przyjedzie jesień. A więc....

Szczęśliwego roku szkolnego! (in szaa Allah). 

Moje stopy opalone w paski :P

Happy! :)

Mała S przeczytała w wakacje 3 część Harrego Pottera :)

Książka do języka arabskiego obłożona czeka na rozpoczęcie roku szkolnego :)