Śniadanie po indyjsku :)
Śniadaniowa paratha (keralska parotta) :)
Spokojnie mogę zaryzykować twierdzenie, że każda żona mająca
męża z Indii na śniadanie bardzo często robi parathę. W tej część świata jest
to niemal potrawa obowiązkowa (chyba nawet bardziej niż nasze polskie
naleśniki). Jest bardzo dużo wariantów parathy z warzywami, jajkiem, samą
cebulą, ziemniakam a nawet na słodko! Same placuszki są zazwyczaj bardzo tłuste
z tym, że zależy na czym zostały zrobione. Od margaryny, czy zwykłego oleju
wolę ghee i olej kokosowy. Ostatnio dodaję tylko ten ostatni :) Do robienia
moich parath nie używam białej, wybielanej chlorem mąki maida (wykorzystywanej
w produkcji jedzenia typu fast food), tylko samą mąkę pełnoziarnistą atta.
Jak dla mnie najlepsza z olejem kokosowym! Mniam!
Składniki
-
4 szklanki indyjskiej mąki atta
- ¼
szklanki mleka (może być roślinne np. sojowe, kokosowe, jaglane)
-
łyżeczka jogurtu naturalnego
-
2 łyżki ghee albo oleju kokosowego
-
odrobina soli do smaku
Na śniadanie jemy parathę z jogurtem naturalnym przyprawionym chili
W dużej misce mieszamy ze sobą wszystkie składniki. Tak
przygotowane ciasto nakrywamy bawełnianą wilgotną sciereczką i odstawiamy na 3
godziny. Po tym czasie wyjmujemy naszą masę i dzielimy na równe części
(wychodzą mi zazwyczaj 4 średniej wielkości kule). Następnie rozwałkowujemy
ciasto w ten sam sposób jak chappati. Dodajemy pół łyżeczki oleju kokosowego,
którym smarujemy nasze placki z dwóch stron. Ostrym nożem kroimy ciasto na
cienkie paski, które zwijamy w „ślimaki”. Znów odstawiamy nasze ciasto na
godzinę nakrywając sciereczką, żeby paratha zrobiła się grubsza. Następnie
rozbijamy reką nasze zawijasy na średniej grubości placki. Tak przygotowane
wędrują na rozgrzaną patelnię. Smażymy około 2-3 minut na złoty kolor.
Najlepiej smakują jeszcze ciepłe. Smacznego! Bismillah :)
Moje ulubione żółte tulipany (masha Allah) , czyli wiosna do śniadania!
Słodka niespodzianka z Polski...Miód!! :D Najlepsza do parathy zielona herbata z miodem :)
Salam aleykum, u nas porathe robimy z majdy. Nie lubie margaryn to dodaje olej. Maz lubi z jajkiem 😋
OdpowiedzUsuńWa aleikum salam wa rahmatullahi wa barakatuh 😊 Maidy nie polecam za sposób jej produkcji, warto poczytać jak jest robiona 😖 Raz zrobiłam parathę na oliwie z oliwek plus serek feta 😋 Oryginalnie wyszło 😃
OdpowiedzUsuńNie ma jak dobra porata ��
OdpowiedzUsuńTrudno się z tym nie zgodzić 😋
UsuńI tak najlepsze placki z jablkami :-P
OdpowiedzUsuńHehehehe no tak! Smak dzieciństwa 😋
UsuńMasz taki oszklony ganek?
OdpowiedzUsuńGanek, weranda, oranżeria coś w tym stylu ☺ Jak wyglada można zobaczyć tu: http://polasasu.blogspot.co.uk/2015/04/aranzacja-ganku.html?m=0
UsuńJaka u Siostry juz wiosna piekna, mashAllah :-)
OdpowiedzUsuńAs salam aleikum wa rahmatullahi wa barakatuh 😊 Wiosna już sie marzy, więc jeśli nie ma jej jeszcze w kalendarzu to zagościła w kuchni. Mam ogromny sentyment do żołtego koloru. Odmalowałam kuchenne ściany w kolorze sorbetu cytrynowego. W żółtym była nasza kawalerka, gdzie mieszkaliśmy z malutka pierwsza córka. Subhana Allah kiedy to było...Czas pędzi jak szalony...❤
UsuńŁadne zdjęcia ��
OdpowiedzUsuńDziękuję! 😊
Usuń