Po 4 latach znów mamy Laponię w Anglii! ❄️❄️☃️

Dziś nasza ulica zmieniła się w zimową krainę. Podobnie jak cztery lata temu w niedzielę spadło bardzo dużo śniegu :) Taki widok w Anglii, gdzie śniegu jak na lekarstwo zawsze jest magiczny... Śnieg padał przez cały dzień sprawiając dzieciom radość. Po raz drugi w swoim życiu moje dzieci widziały taką ilość śniegu i mogły ulepić dużego bałwana. W Anglii tak sytuacja ma miejsce raz na kilka lat, więc drogi podobnie jak ulice są nieodśnieżone. Ponieważ mamy drugi całkowity lockdown to szkoły i tak są zamknięte dla większości dzieci. Na ulicach w śniegu bawiły się dzieci, które w tym trudnym czasie miały odrobinę radości. W tym roku i całej sytuacji z pandemią taki śnieg ucieszył mnie jeszcze bardziej niż zazwyczaj. Lepiąc bałwana czy ciągnąć dzieci na sankach można zapomnieć o wszystkich trudach tego świata. Mam nadzieję, że taka zima jeszcze do nas wróci w tym roku (in szaa Allah). 

Zimowa sakura 벚나무

Bałwan zrobiony przez naszych sąsiadów :)

Robimy bałwana w ogrodzie :)

Nasz bałwan "Grandpa" :D