Iftar w keralskim stylu :)

Keralska kuchnia jest wręcz idealna po 18 godzinnym dniu postu. Większość potraw jest lekkich i bezglutenowych, co nie powoduję sensacji żołądkowych (alhamdulillah). Dominujące składniki to ryż, banany, kokos i aromatyczne przyprawy. Z tych względów w czasie ramadanu nie mogło zabraknąć iftaru w takim stylu :) Nasz indyjski iftar z 2015 roku zobaczcie Tu. 

Nie udało mi się zakupić liści bananowca. Zadowoliłam się huge green leaf zwanych po karelsku "vellilla" 

Ela Ada to tradycyjny przysmak w południowych Indiach. Głównymi jego składnikami jest ryż, brązowy i kokosowy cukier oraz liście bananowca. Cukier jest warstwowo rozkładany z pastą ryżowa, a następnie zawijany w bananowe liście i gotowany na parze. Jeśli wolimy możemy użyć mąki pszennej, chociaż osobiście zdecydowanie wolę ryżową. Doskonale smakuję z keralską czarną herbatą.

Ela Ada albo Vazhayila Ada

Składniki

- 1 szklanka mąki ryżowej

- odrobina gorącej wody

- ¼ łyżeczki kardamonu

- odrobina soli do smaku

- 3-4 liście bananów (w moim przypadku vellilla)

Na farsz

- 1 szklanka wiórków kokosowych

- ½ szklanki brązowego cukru

- ½ szklanki cukru kokosowego

- 1 łyżka oleju kokosowego 

Ela Ada :)

Przygotowanie

Na początek myjemy liście w ciepłej wodzie, dzielimy na małe kawałki i smarujemy olejem kokosowym. Następnie mieszamy mąkę kokosową, kardamon z cukrem kokosowym i brązowym dodając odrobinę wody. Tak utworzoną masę (coś na wzór chapati) rozkładamy cienką warstwą na liściach, które składamy na dwie cześci i umieszczamy w szybkowarze (przygotowujemy w ten sam sposób jak idli). Gotujemy na parze około 10 minut. Doskonale smakują zarówno podawane na ciepło jak i zimno :)  

Cherupayar Thoran

Obowiązkowe danie na iftarowym stole w prawie każdym keralskim domu. Kasza ryżowa z dal i świeżymi tartymi wiórkami kokosowymi. Jedno z moich ulubionych dań, które również bardzo smakuję dzieciom (masha Allah).

Składniki

- 2,5 szklanki wody

- 0,5 szklanki kaszy ryżowej 

- ¾ szklanki dal

- ½ szklanki świeżego startego kokosa

- 1 mała cebula

- ½ łyżeczki pasty czosnkowej

- 3 posiekane zielone chili

- ¼ łyżeczki nasion gorczycy

-  szczypta sproszkowanego kminku

- 1 łyżka oleju kokosowego

-  2-3 liście curry

- odrobina soli 

Przygotowanie

Dzień wcześniej namaczamy dal, który dusimy w garnku ciśnieniowym około 10-15 minut. Następnie dodajemy szklankę świeżego kokosa, kaszę ryżową, posiekane chili, plasterki cebuli, nasiona gorczycy, kminek, liście curry, odrobinę soli i jedną szklankę wody. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy, która podsmażamy przez 5-10 minut na małym ogniu. Przekładamy do rondelka dodając resztę wody i dusimy przez 20 minut na bardzo małym płomieniu. Nasza indyjska kasza gotowa! :D Bismillah 

Nasz iftarowy stół (alhamdulillah)

Keralska wersja sponge cake

Podczas naszych ostatnich wakacji na Kerali córki bardzo polubiły tamtejszą wersję sponge cake z dodatkiem skondensowanego mleka. Jest to bardzo szybkie i łatwe do zrobienia ciasto (alhamdulillah).

Składniki

- 2 szklanki mąki

- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

- ¼ łyżeczki soli

-  1 szklanka rozpuszczonego i ostudzonego masła

- 1 szklanka skondensowanego (niesłodkiego) mleka

- 0,5 szklanki cukru

- 3 średniej wielkości jajka

- 1 łyżeczka sproszkowanej wanili 

Przygotowanie

Przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, a następnie dodajemy ostudzone masło, mleko, cukier, sól, wanilię i jajka. Wszystko razem mieszamy w mikserze na średnich obrotach, aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Smarujemy keksówkę odrobiną oleju kokosowego przelewamy nasze ciasto i wkładamy do rozgrzanego piekarnika (180C) na 40-50 minut. Sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest gotowe. Na wierzchu powinno być lekko brązowe. 

Do ciasta mieliśmy mango faloodę w wersji light bez lodów :)

;)

W czasie ramadanu (ku naszej radości) w ogrodzie wyrósł nam krzak dzikiej róży, który pięknie pachnie (masha Allah)