Mentalny Lockdown 😷🦠💉
To już drugi całkowity lockdown w Anglii, gdzie zamknięte są szkoły a my znów zostaliśmy zamknięci w domach. Kluczową sprawą w tej sytuacji jest zrozumienie, że stres i negatywne emocje w czasie epidemii koronawirusa są zjawiskiem całkowicie normalnym. Codzienna rutyna i utarte zwyczaje już po raz drugi musiały zostać zmienione pod wpływem wprowadzonych niezbędnych środków zapobiegawczych, których celem jest zmniejszanie rozprzestrzeniania się wirusa w takim stopniu, jak to tylko możliwe. Izolacja jest niezbędna i konieczna, by ograniczyć ekspansje wirusa. Jednak dla mnie to jeden z najtrudniejszych pod względem psychicznym środek zapobiegawczy w rozprzestrzenianiu się wirusa.
Nie ukrywam, że bardzo trudno jest się odnaleźć w nowej, zmienionej rzeczywistości. Od początku lockdownu ustaliłam sobie nowy porządek dnia, staram się planować zadania i działania, jakie mogę podejmować w domu. Plan spędzania dnia bardzo pomaga przetrwać okres epidemii bez rujnowania samopoczucia psychicznego. Mamy szczepionkę, ale to jeszcze nie koniec światowej pandemii. Przepracowanie problemów możliwe jest jedynie w sytuacji, kiedy zapewnione jest osobiste bezpieczeństwo. Wtedy można zająć się sprawami przeszłymi, odłożyć je na półkę i iść dalej. Na razie jeszcze nie widać takiej bezpiecznej bazy. Chyba nikomu nie jest łatwo zaakceptować obecną sytuację, ale akceptacja pozwala nam postrzegać rzeczy takimi, jakimi naprawdę są, a nie takimi, za jakie je uważamy. Żyjemy w czasach pandemii - to fakt. Nie dopuszczenie do siebie tej myśli niestety niczego nie zmieni. Nasz umysł ciągle podsuwa nam jakieś myśli - do tego został stworzony, ale to nie znaczy, że mamy ich nieustannie słuchać. Dajmy sobie jednak pełne prawo do odczuwania trudnych emocji, takich jak lęk, frustracja, niepewność, smutek czy złość. Te emocje są powszechną reakcją na zupełnie nietypową sytuację, w której wszyscy się znaleźliśmy. Wynikają z poczucia zagrożenia, niepewności tego, co przyniesie jutro, utraty czy zawieszenia naszych planów i możliwości, jak również ograniczeń, do których trzeba się stosować. Bardzo się staram zaakceptować te emocje i ich nie wyolbrzymiać ani się nimi nie nakręcać. Po prostu pozwalam sobie na nie i próbuję traktować samą siebie z dużą wyrozumiałością i samowspółczuciem (in szaa Allah).
W czasie trwania drugiego lockdown mamy pewną nowość w edukacji - szkołe w domu, czyli nauczanie zdalne i lekcje online. Z obecnego doświadczenia mogę napisać, że nauczanie zdalne, samo w sobie nie jest do końca dobrym sposobem przekazywania wiedzy. Do plusów mogę zaliczyć, że moje dzieci nie muszą w tym momencie wychodzić z domu, aby dojść do szkoły. Mogą spokojnie w warunkach domowych uczyć się. Ogromnym minusem jest jednak anonimowość. Mimo, że narzędzia do komunikacji online są naprawdę dobrej jakości, to nic nie zastąpi moim dzieciom osobistego kontaktu z nauczycielem w sali lekcyjnej. Obawiam się, że im dłużej taka sytuacja będzie trwała, tym bardziej nauczyciel i szkolni koledzy staną się anonimowi. Już nie o to chodzi, że ktoś może wyłączyć kamerkę i być niewidocznym, ale przede wszystkim może zabraknąć autentycznych realcji. Już widać jak brakuję głębszej interakcji nie tylko między uczniami a nauczycielem, ale również miedzy samymi uczniami. Tego typu nauki nie ułatwia też zamknięcie. Moje dzieci kilka godzin siedzą przed komputerem, ile tak wytrzymają? Tydzień? Dwa tygodnie? Miesiąc? Na początku może się to wydawać nawet czymś ciekawym i nowym, ale uważam, że na dłużej przyniesie sporo problemów (nie tylko konieczność noszenia okularów), również natury psychicznej.
W obecnym czasie nauki online moje dzieci tracą coś, co w bardzo dużym stopniu daje normalna szkoła i jest bardzo potrzebne w ich wieku. Poczucie bycia częścią grupy, budowania relacji, spotkania z innymi ludźmi, tworzenia więzi. To wszystko bardzo ważne elementy normalnego dorastania. Nie da się tego zastąpić przez czaty, Facebooka, Instagrama, Zooma, czy inne strony i programy. Mam nadzieję, że taki stan rzeczy - całego tego nauczania zdalnego nie potrwa długo, i że za kilka tygodni (oby nie miesięcy!) będzie można wrócić do nauki w szkole. Oby szczepionka na koronawirusa pozwoliła nam powrócić do jako takiej normalności (in szaa Allah).
Super koszulka!
OdpowiedzUsuń😘❤️
UsuńA końca pandemii nie widać...
OdpowiedzUsuńNiestety... 😞
UsuńCo to za super czepek? :-D
OdpowiedzUsuńTurecka wersja makeup headband 😂
UsuńMasha’Allah ładnie wyglądasz ❤️
OdpowiedzUsuńDziękuję! 😘
UsuńMy juz zaraz w szkole online 🥸 Wlasnie sobie robie herbaty ☕️🫖 Milego dnia i nauki 🤗
OdpowiedzUsuńMy mamy szkołe online od 10 rano z przerwą do 14 stej. Nie wszystkie zajęcia są online, ale to akurat dobrze, bo dzieci by nie wysiedziały tyle czasu przed ekranem komputera...
UsuńU nas nauka zdalna to od wielu miesięcy 🤪 Początki zawsze trudne, niech moc będzie z wami! 💪
OdpowiedzUsuńU nas właśnie przerwa 😜Szkołe zaczynamy od 10 - tej, wcześniej dzieci oglądają przygotowany program z materiałem szkolnym przez BBC 🤓📚📖
UsuńSkąd ta super koszulka?
OdpowiedzUsuńEbay 😄
UsuńKażdej z nas jest trudno w tym lockdown. Niech Allah SWT wam ułatwi... Ameen ❤️
OdpowiedzUsuńAmeen ❤️
UsuńJak ty to robisz, ze tak mlodo wygladasz 😆
OdpowiedzUsuńMam dobre filtry w telefonie 😂
UsuńU nas życie wróciło do normy. Tydzień temy byliśmy na ślubie u rodziny, ale i tak mało wychodzimy z domu. Trzymajcie się! ❤️
OdpowiedzUsuńZazdraszczam pozytywnie! ❤️
UsuńZaprawde obok trudnosci jest latwosc ❤️
OdpowiedzUsuńTo prawda! Alhamdulillah ❤️
UsuńMnie się stany depresyjne nasiliły od tego zamknięcia 😪
OdpowiedzUsuńZnam te uczucie... Przytulam ❤️❤️
Usuńഎന്റെ പ്രിയേ, നീ വളരെ സുന്ദരിയാണ് ❤️
OdpowiedzUsuńനന്ദി! 😊
UsuńOby Allah swt zakończył tę pandemię i pozwolił nam wrócić do normalności. Ameen
OdpowiedzUsuńAmeen ❤️
Usuń„Bóg nie daje nam więcej, niż możemy znieść” (I List do Koryntian 10:13).
OdpowiedzUsuńBardzo mądre słowa! 😊
UsuńCzyli macie teraz przymusową naukę w domu 🤣
OdpowiedzUsuńSłowo „przymusową” bardzo pasuję do naszej obecnej sytuacji 🙈
Usuń너는 강하다 ❤️
OdpowiedzUsuń나는 이것을 믿고 싶다 🙏
Usuń