Nasi nowi domownicy :)

Już od jakiegoś czasu szukałam zwierząt, które byłyby odpowiednie dla moich córek (lat cztery i prawie trzy). Z pomocą przyszedł mąż, który żywo zainteresował się posiadaniem akwarium. Taki podwodny świat, mini ocean to doskonały wybór na pierwszych podopiecznych dla przedszkolaków i szkolniaków (in szaa Allah). Akwarystyka to bardzo dobre hobby, które może z nami pozostać bardzo długo ;) Akwarium nie zajmuję dużo miejsca, a cieszy oko wszystkich domowników.

Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) powiedział: Kobieta weszła do Ognia, ponieważ uwiązała kota, nie karmiła go i nie wypuściła wolno (...) (Sahih al - Bukhari). Jak widać posiadanie rybek to odpowiedzialność. Musimy je karmić, dbać o ich zdrowie i czyścić akwarium.  

Na początek wybraliśmy nie duże akwarium, żeby łatwiej można było je zorganizować i o nie dbać. Nawet bardzo małe dzieci mogą uczestniczyć w karmieniu rybek, podmianie wody, czy czyszczeniu akcesoriów. Dobrze jest kupić akwarium z podświetleniem. Nie obejdzie się bez zakupu filtra wewnętrznego.  To chyba najdroższy element, na którym nie warto oszczędzać ze względu na zdrowie ryb (in szaa Allah). To czy będziemy potrzebować grzałki z termostatem zależy od tego jakie gatunki ryb chcemy hodować (ciepło czy zimnowodne). Na początku do ozdabiania akwarium użyliśmy zwykłych większych kamieni, muszelek i dwóch roślinek. Jak wyglądały początki możecie zobaczyć Tu . 

Dopiero po wprawieniu się w akwariowej aranżacji dodaliśmy specialny żwirek i „domek”. Przed zakupem rybek akwarium powinno stać kilka dni z włączonym filtrem/grzałką żeby ustablilozowały się jego wewnętrzne parametry. Specialnymi testami do wody możemy sprawdzić czy nadaje się ona dla nowych lokatorów :) Na początku o tym nie wiedzieliśmy więc nasze rybki spędziły kilka dni w zwyczajnym słoju :D 

Takie były spontaniczne początki, czyli dwie złote rybki :)

Nasze pierwsze rybki powinny być łatwe do hodowli: gubiki, mieczyki, zlote rybki, czy glonojady. Mając mała więdzę o rybkach bez problemu poradzimy sobie z ich trzymaniem (in szaa Allah). Oczywiście mogą nam się przytrafić różne rzeczy i problemy. U nas była nią rybia ospa, która mocno zdredukowała ilość rybek w akwarium. Mimo podjęcia leczenia zbyt poźno zorientowaliśmy się o chorobie (alhamdulillah). To nam dało do myślenia, więc przyszła pora na udanie się do biblioteki po fachową akwarystyczna literaturę :)

Córki nie chciały wyjść ze sklepu z rybkami :) 

Z dłuższych wojaży ciągle zdarza nam się wracać tak! ;)

Wraz z wiedzą przyszły nowe rzeczy i umiejętności (alhamdulillah) 

Córy były tak podekscytowane zakupem rybek i wizytą w sklepie, że dały się namówić na zjedzenie nielubianych brukselek! Czasami szantaż działa cuda! :D 

Abel&Cole po raz kolejny ułatwił mi pomysł na zdrowy obiad! :) 

Polski obiadek, czyli kotlet z piersi kurczaka smażony na oleju kokosowym, pieczone ziemniaczki z czosnkiem, koperkiem i masłem, brukselki polane bułką tartą i kwaśne mleko:) Bismillah! :)

Czy warto mieć akwarium? Myślę, że jak najbardziej ponieważ to doskonała okazja do nauki biologii oraz czytania nowych interesujących książek. Wpatrywanie się w akwarium wycisza i uczy koncentracji (in szaa Allah). Nie jest dla małych dzieci tak dużą odpowiedzialnością jak posiadanie kota czy królika. Jednym słowem jeśli lubicie morski świat, to będzie dla was doskonała rozrywka! :) 

Nasze obecne akwarium - alhamdulillah :)

Starsza córcia zakochała się w rybkach, że nawet w łazience mamy jedną! Podobnie jak zachwyciła się bajką "Gdzie jest Nemo" ;)