Clowes Wood Nature Reserve Part 2 & "Pachinko" by Min Jin Le 🌦🌳🌿🍂🍁📚📖🇰🇷

Zaczyna się jesień. Lubię ją taką trochę nostalgiczną i wyciszoną. Najbardziej lubię ją w lesie. Koniec sierpnia i początek września to najlepszy czas na długie wędrówki. Pojawiają się pierwsze kolorowe jesienne liście. To taki czas kiedy kolorami rozgarniamy chmury po to aby dni stawały się weselsze. To idealny czas na łapanie ostatnich promieni słońca. Lubię łąki usadowione na skraju lasu, nad którymi unosi się poranna wilgoć i łososiowa łuna wschodu słońca. Lubię deszcz w jesiennym lesie, krople spływające po pierwszych złotych i czerwonych liściach, wsiąkające w ziemię pod kaloszami i wiatr szumiący w koronach drzew. A nade wszystko lubie w tym lesie jesienne zmiany, w których lato przechodzi w łagodny sposób przemijania...

Budka dla nietoperzy 

Od kilku dni mamy w Anglii typową jesienną deszczową pogodę, więc to idealny czas na czytanie książki pod kocem z kubkiem gorącej herbaty. Jak dobrze wiecie uwielbiam sagi historyczne, a szczególnie te, których akcja rozgrywa się na Dalekim Wschodzie. Pachinko autorki Min Jin Le to pierwsza książka, którą przeczytałam opowiadająca losy Koreańczyków w czasie okupacji japońskiej. Powieść dostarczyła nie tylko rozrywki ale zapoznałam się z kawałkiem współczesnej historii :) Jest to bardzo dobrze napisana saga opowiadająca o czteropokoleniowej rodzinie, która spodoba się nawet najbardziej wymagającym czytelnikom. 

Poznajemy losy Korei i Koreańczyków od roku 1910 do roku 1989, ich relacje z Japończykami, to jak byli przez nich postrzegani. Bohaterowie książki żyją w Japonii, jako imigranci często są dyskryminowani, nawet jeśli urodzili się w tym kraju. Czytamy o historii drugiej wojny światowej i jej konsekwencjach nie tylko w Europie. O ziemniających się nastrojach społecznych, o tym jak ważna jest tożsamość kulturowa, ale także o rzeczach codziennych jak jedzeniu, kuchni i rodzinie. 

Pachinko to saga rodzinna. Główną bohaterką jest Sunji jej dzieci, wnuki, dalecy krewni i znajomi rodziny. To książka o wielu trudnych wydarzeniach w ich życiu, walce o przetrwanie i konieczności podejmowania życiowych wyborów. Nie brakuje uczuć, miłości i namiętności. Z przyjemnością zanurzyłam się w świecie stworzonym przez autorkę, polubiłam bohaterów. To dobrze napisana książka i do tego co lubię w powieściach - realistyczna. Bohaterowie są prawdziwi z krwi i kości, mają swoje słabości, popełniają blędy, ale potarfią się też niezwykle cieszyć życiem. 

Pachinko to bez wątpienia książka warta polecenia, mądra lektura dla wymagających czytelników. Jest to spora dawka historii Korei i Japonii, ale też kultury i relacji społecznych. Doskonała pozycja dla miłośników współczesnej historii mentalności. Jeśli lubicie Daleki Wschód to książka z całą pewnością was zachwyci :)