Lyndon Playing Fields 🌤🌳🌿🌱🍃🍀🌻🌾
Lato w tym roku rozpieszcza nas pogodą. Od kilku dni mamy naprawdę dobrą pogodę. Ogrom godzin spędzanych na powietrzu. Wycieczki w nieznane dotąd miejsca i zabawy w ogrodzie. Letni chillout każdego dnia <3 Wakacje to dla mnie czas wyjątkowy, bo mogę go niemal w całości poświęcić dzieciom - przez pandemię koronawirusa i brak szkoły jeszcze bardziej trzeba było gonić córki do lekcji i nauki :P Od porannych wygłupów w łóżku, po wycieczki, spacery po parkach, gry i zabawy, aż po wieczorne dyskusje, których nie muszę skracać - spędzamy razem (alhamdulillah). W Birmingham mamy bardzo dużo miejsc z typowo wiejskim klimatem, który kocham i dlatego często je odwiedzam. Spacer na świeżym powietrzu to rewelacyjny sposób spędzania wolnego czasu. Mamy wtedy sporo czasu na przemyślenia, pozbycie się codziennych trosk, a także nabranie dystansu do otaczającego nas świata (in szaa Allah). Wiedzieli już o tym wybitni pisarze, dla których spacery były inspiracją. Charles Dickens chodził nie tylko dużo, ale też bardzo szybko. Wiele wskazuje na to, że dziennie pokonywał około 20 kilometrów w dwie i pół godziny! Podczas przechadzek gromadził pomysły do swoich powieści :)
Po spacerze wybraliśmy się do Tesco po zakup szkolnych mundurków. Moje dzieci po raz pierwszy od kilku miesięcy były z nami w sklepie. Radość ogromna nawet ze zwykłych zakupów - tak to już jest, że doceniamy rzeczy, których nagle z różnych powodów nie możemy robić :)
Nie ma się co czarować, wszyscy już mamy dosyć tej pandemii i ograniczeń, jakie wprowadziła do naszego życia. To, że od czasu do czasu uda się zobaczyć coś ciekawego, a nawet zrobić w wirtualnej przestrzeni, niewiele tu zmieni... Moje dzieci bardzo tęsknią do normalnego życia: do zabawy z rówieśnikami, kontaktu ze szkołą i wszelkimi zajęciami i klubami oferującymi całe mnóstwo atrakcji, których jeszcze nie tak dawno było pod dostatkiem. Mam świadomość, że wysłanie dzieci do szkoły nie oznacza końca pandemii. Zatem wymagane środki ostrożności nie są przypadkowe, lecz konieczne. Mimo wszystko mamy ogromną nadzieję, że szkoła rozpocznie się zgodnie z planem za kilka tygodni :)
Mam nadzieję, że choć na trochę wprowadziłam Was w sielski nastrój, a wczorajszym spacerkiem po Lyndon Playing Fields na "wsi spokojnej" poprawiłam Wam nastrój! (in szaa Allah) :)
Moje dzieci pierwszy raz od 4 miesięcy były w Tesco :)
Wybieraliśmy szkolne mundurki :)
In szaa Allah szkoła we wrześniu! :)
Anglia jest piękna <3
OdpowiedzUsuńTo prawda ☺️
UsuńFaktycznie jak na wsi! :-D
OdpowiedzUsuńMnie bardzo takie klimaty odpowiadają 😄
UsuńPiękną pogodę mieliści i cudne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńPogodę od kilku dni mamy całkiem wakacyjną 🌤☺️😎
UsuńCudna łąka
OdpowiedzUsuń❤️
UsuńBlisko domu macie takie tereny?
OdpowiedzUsuńNie tak blisko - 10 minut samochodem 😉
UsuńWsi spokojna, wsi wesoła!
OdpowiedzUsuń😊
UsuńKrajobaraz jak z powieści Emily Brontë <3
OdpowiedzUsuńMasz rację! 😃
Usuńമനോഹരവും പച്ചയും 😍🥰
OdpowiedzUsuńനന്ദി! 😊
UsuńKocham takie miejsca <3
OdpowiedzUsuńJa też! 😍
UsuńNasze dziecinstwo...
OdpowiedzUsuńPiękne wspomnienia... ❤️
UsuńWidzę, że się nie nudzicie :-D
OdpowiedzUsuńMy się nigdy nie nudzimy! W naszym mieście jest tyle ciekawych rzeczy do robienia, że wakacji nam nie starczy na wszystko! 😃
Usuń❤️
OdpowiedzUsuń❤️😘
UsuńW tym roku wakacji nie ma przez 👑 ale wychodzimy codziennie. Nawet juz kilka razy jezdzilismy autobusem. Trzeba sie cieszyc, z tego co mamy Alhamdulillah ☺️
OdpowiedzUsuńDokładnie! My też tak robimy ☺️
UsuńU nas od kilku dni leje i czekamy na ☀️ insha'Allah
OdpowiedzUsuńBędzie ☀️ in szaa Allah 😊
UsuńPrzypomniałaś mi wakacje na wsi u dziadków ❤️
OdpowiedzUsuńTeż mnie ostatnio na takie wspomnienia bierze... ❤️
Usuń