Przedwiosenne Bonsai (분재)
Bonsai to nic innego jak wychodowane z pasją i zaangażowaniem miniaturowe drzewko. Tymi drzewkami zainteresował mnie mąż, który takowe pielęgnował mieszkając w Seoul'u. W naszym Ogrodzie Botanicznym uprawiane są buki pospolite, olsza czarna i świerk. Za każdym razem jestem zachwycona ich widokiem niezależnie od pory roku. Sztuka hodowania bonsai wiąże się z nadawaniem im odpowiedniego kształtu, wydobywając piękno jego budowy. Wygląd musi ze sobą harmonizować, dlatego gałązki i liście muszą być specjalnie przycinane, a nie odrywane ręcznie. Dla wszystkich fanów bonsai ich zimowy widok bez liści i kwiatów będzie nie lada gratką :) Widać, że pracownicy Ogrodu Botanicznego włożyli kilkuletni trud w opiekę nad bonsai, ale rezultaty ogromnie cieszą oczy zwiedzających. W pielęgnację drzewek oprócz wiedzy została włożona energia i serce (masha Allah). Prawdziwe bonsai są kształtowane z pasją i w zgodzie z harmonią. Wpis o wiosennych bonsai możecie zobaczyć Tu.
Przyroda budzi się do życia po zimowym letargu. Zwiastuny wiosny możemy zobaczyć w naszym Ogrodzie Botanicznym. Pojawiają się pierwsze wiosenne kwiaty, kwitną pierwsze krzewy - jednym słowem wiosna zbliża się wielkimi krokami. Na dobre już rozkwitły krokusy i żonkile. Możemy zobaczyć, że pąki niektórych roślin, krzewów i drzew, są już prawie gotowe, żeby zacząć się otwierać. Bez wątpienia Pani Wiosna jest już za rogiem, zatem szykujemy się i my, aby ją odpowiednio powitać :) Mam nadzieję, że koronawirus nie popsuje nam tych planów! (in szaa Allah).
Żel antybakteryjny na wagę złota! Od kilku tygodni obowiązkowa rzecz w torebce na każde wyjścia z domu :)
Nasza domowa orchidea <3
Przepraszam mam nadzieję, że cię nie urażę tym pytaniem. Czy ty chorujesz na bielactwo?
OdpowiedzUsuńMasha Allah masz dobre oko! Bielactwo mam od lat wielu i przestałam się przejmować 😉 Absolutnie mnie nie uraziło Twoje pytanie 😘
Usuńമഷല്ല സുന്ദരി
OdpowiedzUsuńThank you! 😊
UsuńKiedys chyba nie mailas tych bialych plam przy oczach, albo nie zauwazylam :>
OdpowiedzUsuńNie miałam, pojawiły się po urodzeniu Małej S 😉
UsuńPiekne zdjecia bonsai <3
OdpowiedzUsuń😘😘😘
UsuńNie wiedzialam, że masz bielactwo :-O
OdpowiedzUsuńTaka moja zwyczajna, niezywczajna przypadłość 😉
UsuńTeż mamy w domu orchidę, która jest moją ulubiona rośliną :)
OdpowiedzUsuń❤️💚❤️
UsuńIle to my jeszcze rzeczy o Tobie nie wiemy ;-)
OdpowiedzUsuńNo ba! Ocean albo nawet i dwa jest rzeczy, o których nikt o mnie nie wie! 😝
UsuńMoja siostra już 55 lat żyje z bielactwem i ma się dobrze! :-D
OdpowiedzUsuńTak trzymać! Niech pan ją ode mnie pozdrowi 🤗
UsuńJesteś bardzo ciekawą osobą, ale to już pewnie wiesz :-)
OdpowiedzUsuńO jak miło! Dziękuję! ❤️
UsuńChyba sie musze wybrac do ogrodu botanicznego :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Idzie wiosna więc będzie jeszcze piękniej w Ogrodzie Botanicznym ❤️
UsuńBielactwo, bielatctwem, ale ty zmarszczek nie masz!
OdpowiedzUsuńHahaha! Dobre światło było! 🤪
UsuńFaktycznie nie masz zmarszczek pod oczami Masha’Allah 😊
UsuńKiran - przynajmniej na zdjęciu! 😉🙈😂
UsuńU nas się nie da nosić żelu antybakteryjnego, bo wszystkie wykupione 🙄
OdpowiedzUsuńW Anglii żele antybakteryjne są wykupione praktycznie z każdego sklepu... 😷🦠
Usuńbeautiful photos 😍
OdpowiedzUsuńThank you! 😊
Usuń아름다운 사진
OdpowiedzUsuń감사합니다! 😊
Usuń